#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Nowak odwiedza swego...

Nowak odwiedza swego znajomego, który ma zakład pogrzebowy. Zastaje go akurat przy pracy. W trumience leży przywiązany za nogi i ręce liliput. Martwy.
- Boisz się, że ci ucieknie? - pyta z kwaśnym uśmieszkiem Nowak.
- Nie, ale kocur go już dwa razy na podwórko wyciągnął...

- Ojcze, a kosmici istnieją?...

- Ojcze, a kosmici istnieją?
- Nie synku. To tylko fantastyka.
- Ojcze, a yeti istnieje?
- Nie synku, to tylko fantastyka.
- Ojcze, a niemieckie porno istnieje?
- Ja, ja! Das ist fantastisch!!!

Facet cały dzień kopał...

Facet cały dzień kopał ogród na daczy. Po skończonej robocie wykąpał się, położył obok żony i mówi:
- No, po robocie! Teraz będę odpoczywał... Jutro oczywiście też. Mam taki plan: rano pojedziemy z sąsiadem na ryby. Wrócimy w południe. Po obiedzie - drzemka w hamaku. A wieczorem - czy cię boli głowa, czy nie, czy masz trudne dni, czy nie masz - PIWO w lodówce MA BYĆ!!!

rok 1968 była Czechosłowacja,...

rok 1968 była Czechosłowacja,
facet przyszedł do kochanki,w nocy /ona/ go budzi,
-wstawaj ,wstawaj,wiesz co się stało?!
facet-co się stało?
kochanka-ruscy na nas napadli!
facet-całe szczęście,myślałem że moja żona przyszła:)

Jasio przychodzi do domu...

Jasio przychodzi do domu i mówi do mamy:
- mamusiu muszę Ci się przyznać do pewnej sprawy.
- no to wal śmiało.
- no bo zakochałem się!
- co? no no... A w kim?
- sam nie wiem jak ona się nazywa.
- no to jak to, spytaj jej i jutro mi powiesz.
Na drugi dzień Jasio przychodzi do mamy i mówi:
- mamo ona nazywa się DUREŃ Z CIEBIE.

OD CYFROWY...

OD CYFROWY

Siostra pytała mnie dziś jak doładować Erę Tak Tak. Miała napisane, żeby wpisać po kolei: *111*14-cyfrowy kod doładowujący#. No i mówi mi:
- Wpisuję gwiazdkę, sto jedenaście, gwiazdkę, czternaście, cyfrowy kod doładowujący i krzyżyk. I mi nie działa...

Nie wiem jak wam się podoba ale ja dwie minuty na podłodze leżałem.

Seks jest jak parkowanie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Cześć Iwonka! Jaka...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Przychodzi facet do lekarza:...

Przychodzi facet do lekarza:
- Panie doktorze, jestem bezpłodny.
- Ależ skąd takie wnioski? Robił pan badania?
- Nie, ale u mnie i pradziadek był bezpłodny i dziadek był bezpłodny i ojciec też jest bezpłodny.
- Ależ to niemożliwe!
- Sąsiedzi, którzy mieszkają obok nas od pokoleń, mówią, że to możliwe...

- Słuchaj dlaczego mówicie...

- Słuchaj dlaczego mówicie na tą panienkę Grypa?
- A, bo widzisz, grypę to miał każdy.