- Kelner, dlaczego ta pieczeń nazywa się "Po turecku"? - Bo pies się wabił Abdul.
Idzie sadysta przez łąkę, zobaczył żabę i nadepnął ją aż jej oczy na wierzch wyszły. - No co, zdziwiona?
-Widziałeś kiedyś białego słonia? -Nie, ja tak dużo nie piję…