psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

BETON I SZKŁO...

BETON I SZKŁO

Zamawiałem dzisiaj kuriera żeby wysłać tubę subwooferową do klienta. Odbiera pani i nawiązał się dialog:
- Dzień dobry chciałem wysłać tubę (podaję wymiary) z miasta a do b.
- A co to dokładnie jest.
- No taki głośnik...
- Głośniki proszę pana trzeba ubezpieczać bo mogą ulec uszkodzeniu.
- Tak wiem, ale to jest sama tuba czyli skrzynia bez głośnika.
- Hmmm... A jak to wygląda?
- ...No to jest taka bryła, jak średniej wielkości akwarium...
- Ale proszę pana, nasza firma nie przewozi szklanych przedmiotów...

POMOCNA...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Trenuję mieszane sztuki...

Trenuję mieszane sztuki walki (MMA). Dwa tygodnie temu wygrałem turniej kwalifikacyjny do mistrzostw Wielkiej Brytanii (mieszkam w Edynburgu), które zaczynają sie 3 października. Wczoraj poślizgnąlem sie pod prysznicem i złamałem w dwóch miejscach rękę. 4 i pół miesiąca treningów poszło na marne. YAFUD

SZKOLENIE SZCZUROŁAPA...

SZKOLENIE SZCZUROŁAPA

Nabyliśmy zwierzęcie - szczurołap marki york. Niestety, skubany gryzie wszystko co w zasięgu zębów, w tym i nas. Pewnego pięknego dnia wchodzę do domu - widzę, że Młody siedzi ze szczurołapem na kolanach i wygłasza mowę edukacyjną:
- Zamknij się i przestań gryźć. Ty myślisz, że co ty jesteś? ojciec jest samiec alfa, ja beta, ty możesz być najwyżej gama, rozumiesz?

Młode go szkolą:
Mała:
- Siad, siad.
Pies: nic
Młody:
- Ty głupia jesteś. To jest York. On wie kiedy trzeba siąść, tylko nie rozumie co ty od niego chcesz. Sit down, please.
Pies: usiadł.

Jestem na spacerze z...

Jestem na spacerze z moją dziewczyną, trochę na mnie obrażona, a że dowcipniś jestem to chciałem jej trochę dopiec. I mówię do niej:
- Kochanie, co tak sapiesz? Kondycji nie ma?
Ona:
- Z takim facetem jak ty w łóżku sobie nie posapię, to odreagowuję na spacerze!
Na parę dni odpuszczam sobie dogryzanie jej. YAFUD

NIEWINNY...

NIEWINNY

Wpis z serwisu kretyn.com:
(stalker): Ale dzisiaj miałem dzień!
Wsiadam dziś do metra. Usiadłem w rogu i tak jak to z rana niewyspany trochę się zdrzemnąłem. Za jakiś czas czuję że coś mnie ciągle stuka po kolanie. Otwieram oczy - przede mną stoi jakaś babka i jej córka, dziewczyna gdzieś lat 18 i z takim brzuchem około 7-8 miesiąca. No i babka mi zwraca uwagę na brzucho córki, a ja jeszcze ze snu nie ocknąłem się i jakoś zdaniem zarzuciłem:
- To nie ja, no naprawdę!
Dziewczyna zaczerwieniła się i uciekła gdzieś między ludzi w głąb wagonu a babka za nią. Dopiero potem do mnie dotarło że ona chciała abym tej dziewczynie po prostu miejsce ustąpił no i w ogóle jakoś tak niezręcznie się poczułem...

PRAWIE JAK DEMENTI...

PRAWIE JAK DEMENTI

Wyobraźnia będzie potrzebna aby czytając, naśladować sposób mówienia ludzi ze wschodu naszej pięknej ojczyzny.
Mój kolega, mieszkaniec Rzeszowa, pracował w jakiejś firmie w dziale handlowym. Pewnego dnia przyjechał do niego klient z Jarosławia. Po "grze wstępnej", gdy atmosfera się rozluźniła kumpel zagaja:
- Wy tam w Jarosławiu dalej mówicie "TA joj"?
Klient:
- TA gdzie tam...

PIERWSZA POMOC...

PIERWSZA POMOC

Moje młode, sztuk dwie, on 6 lat, ona 4. Kąpią się razem, zabawa w wannie na całego i nagle słyszę..
Ona - chodź, pobawimy się w lekarza..
Żaróweczka mi zabłysła, ale patrzę co będzie.
Kazała mu się położyć na plecach, usiadła na nim i nagle z całej siły srrruu mu plaskacza w oba policzki...
On - czemu mnie bijesz?!!!
Ona - ja cię nie biję, ja cię ratuję..
Boję się przyszłości....

Jestem studentką weterynarii....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Był sobie facet bardzo...

Był sobie facet bardzo brzydki, ale uczciwy. Żył bardzo bogobojnie, ale cierpiał z powodu brzydoty. Kiedy był już w średnim wieku, nagle wpadł na
pomysł, żeby zrobić sobie operację plastyczną. Wszystko załatwił, poszedł do szpitala, operacja się odbyła. Efekt przeszedł jego oczekiwania. Facet był bardzo szczęśliwy, wierzył, że zmieni się jego życie. Kiedy wychodził ze szpitala, nie zauważył ciężarówki, wpadł pod nią i się zabił. Poszedł do nieba. Przy pierwszej okazji spotkał się z Panem Bogiem i mówi:
- Panie Boże, dlaczego mi to zrobiłeś? Przecież całe życie postępowałem według Twoich przykazań, a teraz, kiedy moje życie mogło się odmienić, to Ty
zrobiłeś mi takie świństwo! Dlaczego???
Pan Bóg na to:
- Słuchaj stary, ja ci powiem prawdę. Ja cię, k***a, nie poznałem.