psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Bill wybiera się na poranny...

Bill wybiera się na poranny jogging zimą. Biegnie, biegnie, nagle widzi jakiś napis na śniegu. Patrzy: "BILL CLINTON TO GÓWNIARZ".
Clinton wkurzył się. Wezwał szefa FBI i kazał mu przeprowadzić śledztwo. Kilka godzin później przychodzi do niego agent i mówi:
- Panie prezydencie, mam dobre wieści i złe wieści.
Clinton:
- Najpierw dobre.
Agent pokazuje mu wyniki testów:
- Analiza próbki moczu wykazała, że to Jesse Jackson (polityczny przeciwnik Clintona, Murzyn) odlewał się na śnieg.
Bill:
Hm... A te złe?
Agent:
Jak by to powiedzieć... No... Tego... To charakter pisma Hillary...

Magiczna butelka z niewylewającą się wodą

Butelka ma w sobie wodę, a mimo tego nie wylewa się, dopóki czarodziej jej nie pozwoli. Jak to możliwe?

- Słuchaj, skąd miałeś...

- Słuchaj, skąd miałeś pewność, że twoja nowa żona była przed ślubem eee... nieruszana?
- A wiesz, mówiłem jej, że źle gotuje, fatalnie prasuje, nie ma wyczucia, a ona wszystko przyjmowała z pokorą. I już wiem - jest dziewicą.
- Ale skąd ta pewność?
- Widzisz, prawdziwa cnota krytyk się nie boi.

Od wczoraj dozorca Kulawik...

Od wczoraj dozorca Kulawik bardzo się zmienił.
Cichy, spokojny, nie warczy na późno wracających lokatorów.
Pozwala chłopakom grać w piłkę, a dziewczyny nie goni za malowanie chodnika.
Nie klnie, nie pije i palić przestał.
Nie drze się na żonę, dzieci nie bije.
Umarł.

Widzieliście film "Catwoman"?...

Widzieliście film "Catwoman"? To całkowita bzdura. Przecież gdyby rzeczywiście skrzyżowano kota i kobietę, to stworzenie to byłoby potwornie leniwe, nieposłuszne, wredne i samolubne. A do tego doszłyby jeszcze cechy odziedziczone po kocie...

- Możesz mi pomóc?...

- Możesz mi pomóc?
- A w czym problem?
- Mam tekst w formacie .txt, a wysłać muszę w formacie .doc. Jak to zrobić?
- Znaczy, musisz zmienić format? To uruchom sobie okienko wiersza poleceń i pisz: 'FORMAT', potem spacja... Na jakim dysku masz ten tekst?
- Tam, gdzie Windows...
- Aha, znaczy na C, to piszesz po spacji 'C' i stawiasz dwukropek. Naciskasz Enter i gotowe.
- To zadziała?
- Pewnie, to najszybszy sposób...

-Heniek, a co ty tak...

-Heniek, a co ty tak nad tą pustą kartką siedzisz i dumasz?
-Wiersze piszę...
-Wiersze! Jakie?!
-No nie widać, że białe!

Żebrak puka do drzwi,...

Żebrak puka do drzwi, otwiera mu kobieta. Ten prosi ją o coś do jedzenia lub trochę drobnych. Kobieta do niego:
- Jest pan tak silnym i dobrze zbudowanym mężczyzną, że mógłby pan pracować, choćby i w kopalni, żeby zarobić na życie, zamiast chodzić i żebrać.
- Oczywiście, psze pani - słyszy w odpowiedzi. - A pani, to wygląda tak, że mogłaby pani na wybiegu pracować, jako modelka, a nie być gospodynią domową...
- Chwileczkę, - mówi gospodyni - zobaczę, co tam mam w lodówce...

Obóz harcerski. Noc....

Obóz harcerski. Noc. Słychać płacz. Wpada do sali drużynowy.
- Co się dzieje?!
- Druh Roman płacze i płacze.
- Czemu?
- Mówi, że zawsze przed snem dostaje czekoladę...
- ch** mu du*ę, a nie czekoladę!
- Próbowaliśmy, ale płacze dalej...

Niebo, centrum planowania...

Niebo, centrum planowania kryzysowego.
- Dwie powodzie, katastrofa samolotu, dwie fale kryzysu - może już odpuścimy Polakom?
- Nie, Polacy zasługują na więcej.