psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Blondynka:...

Blondynka:
- Panie doktorze, psy mnie pogryzły!!!
- A były szczepione? - pyta doktor.
- Tak - dupami...

Przyjeżdża blondynka...

Przyjeżdża blondynka do Warszawy.
Spotyka drugą blondynkę:
- Skąd jesteś?
- Ze wsi.
- Ja też!
- I pomyśleć, że się nie znamy!

Pielęgniarka do pacjenta:...

Pielęgniarka do pacjenta:
- Takiego chamskiego pacjenta to jeszcze nie operowaliśmy, przez całą operacje klął pan jak furman?
- A to może dlatego, że zapomnieliście mi dać narkozę!

Howard czuł się winny...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Idzie blondynka z mężem...

Idzie blondynka z mężem po plaży.
Nagle mąż mówi do niej:
- Patrz zdechła mewa! - pokazując przy tym palcem na ziemię.
A ta patrząc w niebo pyta:
- Gdzie?!

Dwie blondynki spacerują...

Dwie blondynki spacerują po plaży. Nagle jedna zauważa szklankę odwróconą dnem do góry.
- Patrz, szklanka bez dziury!
- No, i nawet dna nie ma!

- Panie doktorze, pacjent...

- Panie doktorze, pacjent który właśnie od pana wyszedł upadł i stracił przytomność! Co robić?
- Proszę go obrócić tak, żeby wyglądało że właśnie wchodził.

Jadą dwie blondynki maluchem....

Jadą dwie blondynki maluchem. Nagle im się ten maluch zepsuł. Wysiadają patrzą pod maske i jedna z nich mówi do drugiej: patrz! ukradli nam silnik! na to druga. Nie martw się, z tylu mamy zapasowy

Przychodzi facet do okulisty,...

Przychodzi facet do okulisty, staje mu przed biurkiem i zaczyna odpinać pasek od spodni.
- Proszę pana, ale pan się chyba pomylił, ja jestem okulistą!
- Moment, moment - facet ściąga spodnie.
- Nie, no proszę pana. Tu chyba zaszła pomyłka, przecież ja leczę oczy!
- Spokojnie facet, momencik... - gość ściąga majty.
- ...ale proszę pana, na pewno się pan nie pomylił?
- Słuchaj pan! Gość wypina na okulistę du*ę. Widzisz pan te brązowe kuleczki przy du*ie?
- ...no tak widzę ale nadal nie bardzo wiem o co chodzi?
- Panie, jak ja pociągnę za taką kuleczkę, to aż mi oczy łzawią!

- Kiepsko z pańskim zdrowiem...

- Kiepsko z pańskim zdrowiem - mówi lekarz. - Musi pan przestać palić. Jeden papieros po obfitym posiłku to maksimum!
Po kilku tygodniach pacjent znowu zjawia się u lekarza.
- No proszę! - powiada triumfująco lekarz. - Wygląda pan znakomicie!
- Bo ja, panie doktorze, jem teraz dziesięć razy dziennie!