psy
hit
#it
fut
lek
emu
syn

Czym się różni blondynka...

Czym się różni blondynka od żaby:
-Tym ,że żaba kuma a blondynka nie .

Blondynka do blondynki:...

Blondynka do blondynki:
- Czy muchomory są jadalne?
- Tak, tylko zdrap te białe plamki.

Dwie blondynki stoją...

Dwie blondynki stoją na przystanku. Jedna mówi do drugiej:
-Jakim jedziesz autobusem?
-Z numerem 1. a ty?
-Z numerem 2.
Nagle przyjeżdża autobus z numerem 12.
Jedna mówi do drugiej:
-Ooo… Jedziemy razem

Dwie młode blondynki...

Dwie młode blondynki rozmawiają ze sobą:
- Jaki piękny łańcuszek! Ile dałaś za niego?
- A, z pięć razy...

Rozmawiają dwie blondynki....

Rozmawiają dwie blondynki.
- Co sądzisz o Pawle?
- To idiota!
- Wyobraź sobie, że wczoraj poprosił mnie, żebym z nim chodziła.
- Sama widzisz!

Przychodzi blondynka...

Przychodzi blondynka do apteki.
- W czym mogę pani pomóc? - pyta aptekarz.
- Na początku proszę mi powiedzieć, czy ma pan lekarskie wykształcenie?
- Oczywiście! Skończyłem Akademię Medyczną...
- Ale na lekach się pan zna?
- Oczywiście! Dostałem dyplom na kierunku farmaceutycznym...
- Pewnie na trójkach pan skończył?
- Ależ skąd! Dyplom mam z czerwonym paskiem!!!
- No dobrze. Uspokoił mnie pan. Poproszę paczkę waty...

Sekretarka-blondynka...

Sekretarka-blondynka odbiera telefon:
- Niestety szef jest na naradzie, ale jeśli ma pan bardzo pilną sprawę, to go obudzę...

Blondynka i brunetka...

Blondynka i brunetka oglądają wiadomości i blondynka mówi do brunetki:
- Założę się o 100 dolców, że ten facet nie skoczy z tego budynku.
Brunetka przyjmuje zakład i facet skacze z budynku, po czym brunetka mówi:
- Nie mogę wziąć twoich pieniędzy, ja już dziś widziałam te wiadomości i wiedziałam, że ten facet skoczy.
Blondynka na to:
- Ja też je już dziś widziałam i myślałam, że drugi raz nie skoczy.

Dlaczego blondynka często...

Dlaczego blondynka często przebywa w Media Markt?
Bo w reklamie słyszała "nie dla idiotów"

Blondynka chwali się...

Blondynka chwali się sąsiadce:
- Byliśmy na wycieczce turystycznej w Szwecji.
- Czy widzieliście fiordy?
- Pewnie! Podchodziły tak blisko do autokaru, że mogliśmy je nawet karmić!