psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Do pijanego faceta podchodzi...

Do pijanego faceta podchodzi policjant i mówi:
- Dokumenciki proszę!
- Nie mam. - mówi pijak.
- No to idziemy!
- No to idźcie...

Pomagałam koledze zorganizować...

Pomagałam koledze zorganizować romantyczne zaręczyny, umówiliśmy się że wpadnie na kawę i ustalimy szczegóły, przyszła narzeczona (bardzo zaborcza i zazdrosna) nie wiedząc z kąd wyczaiła jego samochód pod moim blokiem, zadzwoniła do mojego męża z informacja o moim rzekomym romansie z kolegą, mój mąż wparował do mieszkania kolega dostał po twarzy bez pytania. Sytuacja się wyjaśniła ale kolega oświadczał się z siniakiem pod okiem a ja na ślub za pewne nie będę zaproszona. YAFUD

W Piątek były moje urodziny....

W Piątek były moje urodziny.
Wstałem o 9 i schodziłem po schodach z nadzieją, że żona przywita mnie prezentem, złoży mi życzenia. Niestety tak się nie stało i zapomniała o moich urodzinach, z trudem mi odpowiedziała ''Dzień Dobry'' i podała przypaloną jajecznicę. Miałem nadzieję, że dzieci przynajmniej będą pamiętać, jedyne co zrobiły to powiedziały, że chcę kieszonkowe. Ach. Wyszedłem strasznie przygnębiony do pracy. Gdy wszedłem do biura uśmiechnięta sekretarka powiedziała ''Dzień Dobry szefie - WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO''.Czułem się szczęśliwy, że ktoś o mnie pamiętał. Siedzę w pracy już kilka godzin, nagle moja sekretarka zapukała do drzwi i spytała się czy nie pójdziemy na miasto coś zjeść i uczcić ten dzień. Tego właśnie potrzebowałem i szybko się zgodziłem. Poszliśmy jednak na drinka do baru, wypiliśmy trochę martini. Wracając do biura moja sekretarka zaproponowała byśmy zostawili pracę i poszli do jej mieszkania. Kiedy weszliśmy do niej, zdjęła płaszcz i powiedziała "Szefie, jeśli nie masz nic przeciwko, na chwilę pójdę do sypialni ale zaraz będę z powrotem'' Poszła do sypialni, a po kilku minutach wyszła niosąc ogromny tort urodzinowy ... razem z moją żoną i dziećmi, dziesiątkami moich przyjaciół i współpracowników, wszyscy śpiewają "STO LAT, STO LAT''

A ja po prostu siedziałem na tej kanapie...
Nagi, zakładając prezerwatywę.

JAKI JEST NUMER TEJ PIZZERII?...

JAKI JEST NUMER TEJ PIZZERII?

Kolega, przed momentem, zamówił pizzę do firmy, jako że nam w brzuchach burczy... Ale ja już nie wiem sama, czy to pizza będzie...
Ale od początku... Oto jak wyglądała rozmowa telefoniczna [k]olegi z [p]izzerwoman:
[p] - Dzień dobry, nazywam się taka to a taka, w czym mogę pomóc?
[k] - Dzień dobry... hmmmm... Poproszę dwie pozycje... Na ulicę Czecha... Od tyłu...
[p] - Godzinkę?
[k] - Może być.

ASYSTENT...

ASYSTENT

Tytułem wstępu
Moje słońce na położną się kształci, co za tym idzie w szpitalu praktykuje. W związku z tym od czasu do czasu (zwłaszcza jak się spotka z koleżanką) zdarza mi się wysłuchać kilku opowieści z praktyk:
Rodziła żona weterynarza. Mąż dzielnie asystował przy porodzie wypytując lekarzy co aktualnie robią.
- Co jej podajecie?
- 50 jednostek oksytocyny.
- Hmm... My krowom podajemy 200.

W biurze pracuję z seksowną...

W biurze pracuję z seksowną koleżanką w pokoju, nasze biurka stoją przodem do siebie. Akurat skończyłem robić skomplikowane zestawienie, odchyliłem się na krześle do tyłu i podnosząc ręce do góry przeciągnąłem się z jękiem. Akurat do pokoju weszła szefowa. Niestety mojej koleżance coś wpadło pod biurko i wlazła tam na kolanach. Gdy szefowa stała w drzwiach, koleżanka wylazła tyłem na czworakach spod biurka i odezwała się: "Ale masz tam kłaki". Chodziło je o kurz, którego nie sprząta sprzątaczka. Szefowa zrobiła oczy jak spodki i bez słowa wyszła z pokoju. YAFUD

Mam 17 lat moja mama...

Mam 17 lat moja mama wczoraj pierwszy raz zostawiła mnie w domu samą. Napisałam do mojego chłopaka że mam wolną chatę i możemy to zrobić, a on na to sorry właśnie doszłem..

SEKRET POLSZCZYZNY...

SEKRET POLSZCZYZNY

Mimo, że trwa fizyka, pani K. poucza nas, dlaczego mówi się tak, i tak, i tak... W końcu dochodzimy do słowa "cudzysłowie". Wielka zagadka, dlaczego właśnie tak? Grupa milczy, bo co tu się będziemy kompromitować... W końcu Pani K.:
- A oto sekret naszej polszczyzny. Mówimy w "cudzysłowie", a nie "cudzysłowiu", bo nie mówimy w "dupiu", tylko w "dupie"...

A CO TO HWDP?...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Moja matka pracuje głównie...

Moja matka pracuje głównie przed ekranem laptopa. Żeby móc zdalnie łączyć się z komputerami klientów firmy, szefostwo wprowadziło do firmy program pozwalający na podgląd i wykonywanie operacji na pulpitach połączonych maszyn. Gdy mama źle się czuła, zamiast iść do pracy, wykonywała pracę zdalnie przy pomocy tegoż programu, zainstalowanego także na naszym domowym komputerze. Pewnego dnia, gdy wróciłem ze szkoły wcześniej, nie będąc świadom tego, że moja rodzicielka była wciąż podłączona do komputera w domu, postanowiłem puścić sobie porno. Jakież było moje zdziwienie, gdy uświadomiła mi, że wszystko wyświetliło się jej, jak i jej koleżankom z pracy. YAFUD