psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Dyskoteka, dwie koleżanki...

Dyskoteka, dwie koleżanki tańczą na parkiecie, jedna piękna gwiazda druga brzydka jak gówno...
Nagle w ich stronę idzie największy przystojniak z dyskoteki, gwiazda oczywiście poprawia szybko włos, ale przystojniak podchodzi do tej brzydkiej
ON - zalotnie patrząc jej głęboko w oczy - : Hej, jak masz na imię ?
ONA - lekko zaskoczona - : Kasia.
ON - zalotnie - : A ja jestem Tomek, masz może ochotę potańczyć ?
ONA - wniebowzięta -: Oczywiście !!
ON: To idź potańcz bo chciałem z koleżanką porozmawiać.

- Siemasz Stefan, wódkę...

- Siemasz Stefan, wódkę przyniosłem.
- W porządku, to weź z szafki w sypialni kieliszki i opracowujemy.
- Stefan, ale tam śpi Twoja żona.
- No to co? Niech śpi.
- Ale obok niej leży jakiś goły facet!
- To nic, on nie pije.

Dlaczego Bóg stworzyl...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Dwaj kolesie, Roman i...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Kochanie wiesz, że...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Idzie sadysta przez łąkę,...

Idzie sadysta przez łąkę, zobaczył żabę i nadepnął ją aż jej oczy na wierzch wyszły.
- No co, zdziwiona?

Wspomnienia kawalera:...

Wspomnienia kawalera:

Gdy bywałem na weselach stare ciotki zawsze poklepywały mnie po ramieniu mówiąc: "Nie przejmuj się będziesz następny".

Przestały tak robić, gdy ja także poklepywałem je i mówiłem to samo, tylko na pogrzebach!

Dzwoni gość do pracy:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Środek nocy, z baru wychodzi...

Środek nocy, z baru wychodzi nawalony facet i chce iść do domu, jednak nogi odmawiają mu posłuszeństwa. Pod barem stoi jedna taksówka, więc facet sprawdza swój portfel i wylicza że ma 15zł. Podchodzi więc do taksówkarza i pyta:
- Panie ile za kurs na Sienkiewicza?
- O tej porze to 20.
- A za 15 nie da rady?
- Za 15 nie opłaca mi się silnika odpalać.
- Panie niech Pan się zlituje, późno jest, zimno, ja jestem wcięty, do domu daleko.
- Facet spadaj i nie zawracaj mi głowy.
Więc nie było wyjścia facet poszedł na pieszo do domu.
Następnego dnia idzie ten sam facet ulicą i widzi długą kolejkę taksówek a na samym końcu kolejki stoi ten niemiły taksówkarz. Facet podchodzi więc do pierwszej taksówki i mówi:
- Ile za kurs na Sienkiewicza?
- 20zł. - mówi taksiarz.
- Ja dam panu 50zł za kurs ale w czasie jazdy zrobi mi pan loda.
- Spadaj zboku bo zaraz ci dowalę.
Facet podchodzi do 2 taksówki:
Ile za kurs na Sienkiewicza?
- 20zł. - mówi taksiarz.
- Ja dam panu 50zł za kurs ale w czasie jazdy zrobi mi pan loda.
- Spadaj zboku bo nie ręczę za siebie.
Facet podchodził do każdej taksówki i sytuacja powtórzała się.
Podchodzi do ostatniej taksówki - tej spod baru - i mówi do kierowcy:
- Ile za kurs na Sienkiewicza?
- 20zł. - mówi taksówkarz.
- Ja dam panu 50zł za kurs ale pod warunkiem że ruszy pan powoli i pomacha do wszystkich swoich kolegów taksówkarzy... - zgodził się!

DEKALOG AGENCJI TOWARZYSKIEJ...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.