psy
fut
lek
emu
hit
#it
syn

Facet jedzie na spotkanie,...

Facet jedzie na spotkanie, spóźnia się, nie może znaleźć miejsca do zaparkowania. Podnosi głowę do nieba:
- Boże, pomóż mi znaleźć miejsce, a rzucę picie i co niedziela będę chodził do kościoła.
Nagle w cudowny sposób pojawia się miejsce.
Facet znów zwraca się do nieba:
- A, nie fatyguj się, już znalazłem.

Otwierając nowe centrum...

Otwierając nowe centrum handlowe pewien biznesmen otrzymał wiązankę kwiatów. Zastanowiła go zawartość dołączonego bileciku:
"Będzie nam ciebie brakować - koledzy".
Kiedy próbował odgadnąć od kogo mogą pochodzić te kwiaty zadzwonił telefon. Była to kwiaciarka, która przepraszała, ze przesłała niewłaściwa wiązankę.
- Och, nie ma za co - powiedział właściciel supermarketu. - Jestem biznesmenem, wiec wiem, że takie rzeczy się zdarzają.
- No tak, - dodała kwiaciarka - ale pańska wiązanka w wyniku tej pomyłki została wysłana na pogrzeb.
- Ciekawe... A co było napisane na bileciku? - zapytał przedsiębiorca.
- "Gratulacje z powodu nowej lokalizacji".

Kobieta i mężczyzna,...

Kobieta i mężczyzna, którzy wcześniej się nie znali, przez pomyłkę komputera dostali miejsca w tym samym przedziale pociągu sypialnego. Początkowo byli tym nieco zakłopotani, ale w końcu udało im się zasnąć; kobieta na górnym, mężczyzna na dolnym łóżku. W środku nocy kobieta wychyla się ze swojego posłania i budzi mężczyznę:
- Przepraszam, że przeszkadzam, ale jest mi potwornie zimno. Czy mógłby mi pan podać jeden z tych zapasowych koców?
Mężczyzna z błyskiem w oku odpowiada:
- Mam lepszy pomysł, udawajmy, że jesteśmy mężem i żoną.
- Dlaczego nie?- odparła zaintrygowana kobieta.
- Świetnie - ucieszył się mężczyzna. - No to weź sobie sama!

Dwóch facetów wypłynęło...

Dwóch facetów wypłynęło na środek jeziora na ryby i zaczęli łowić ryby. Wyciągają piękne sztuki jedna za drugą, ale po pewnym czasie przyszedł wieczór i jeden z nich mówi:
- Słuchaj, musimy jutro wrócić w to miejce bo świetnie biorą ryby.
- Nie ma problemu - mówi drugi, poczym bierze kredę i na podłodze łódki maluje kółko.
Na to jego kolega:
- Idioto co ty robisz?! Skąd wiesz, że jutro przypłyniemy tą samą łódką?

Bar, zdołowani faceci...

Bar, zdołowani faceci siedzą przy ladzie i piją by zabić smutki. Jedni zalani, drudzy dopiero ich gonią. Wszystko tchnie upadkiem i rezygnacją.
Naraz wpada jakiś młody, przystojny facet. Zamawia setkę i wychyla ją dyszkiem.
- Panowie- krzyczy na całą knajpę- kocham i jestem kochany!
- Pogratulować- zgryźliwie odpowiada barman.
- Panie nie ma czego... to są dwie różne kobiety.

wracają trzy plotkary...

wracają trzy plotkary od czwartej,jest dość późno i jedna z nich proponuje:
- może pójdziemy przez cmentarz,jest spokojnie i cicho, w trójkę będzie nam raźniej i będziemy prędzej w domu,co?
Pozostałe,aczkolwiek bez większego przekonania zgodziły się.
Idą,idą przez cmentarz, są już w połowie drogi, gdy nagle pociemniało, rozpętała się burza, wichura i... wszystkie w wielkim strachu rozbiegły się.
Nazajutrz spotykają się mężowie tych trzech pań, wszyscy mają markotne miny, w końcu pierwszy mówi:
- ta moja baba całkiem zgłupiała, wpadła wczoraj do mieszkania, zamknęła się w łazience i do rana nie wyszła.
Drugi na to: - a moja wpadła do domu, kiecka w strzępach, obłędny wzrok - jak zapytałem co się stało to dostałem w ryja o!
A trzeci na to: kochani to jeszcze nic w porównaniu z moją babą: wpadła do mieszkania zupełnie nago, miała oszalały wzrok, zgubiła perukę a najgorsze to to, że z dupy wystawała jej szarfa z napisem "Nigdy Cię Nie Zapomnimy - Koledzy z Bytomia" !

Kaczyński i Obama spotkali...

Kaczyński i Obama spotkali Pana Boga. są ciekawi jak będzie wyglądała przyszłość.
-Za ile lat USA będzie kryzys ekonomiczny?-pyta Obama.
-Za 20 lat.
-To już nie za mojej kadencji-stwierdza Obama.
-Kiedy w Polsce będzie dobrobyt?-pyta Kaczyński.
-A to już nie za mojej kadencji-odpowiada Pan Bóg.

Pojechał dresiarz do...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Po sprawdzeniu pracy...

Po sprawdzeniu pracy domowej w szkole podstawowej...
- Ani jedno działanie na dodawanie nie jest wykonane prawidłowo!!!
- Ale to nie ja odrabiałem lekcje, to mój tata!!!
- A kim on jest???
- Kelnerem...