Nauczyciel krzyczy na Kazia: - Znowu ściągasz! Ile razy już ci mówiłem, że nie wolno ściągać?! - Czterdzieści dwa, proszę pana...
Jasio pyta tatę:
- Tato, czy potrafisz podpisać się z zamkniętymi oczami?
- Pewnie, że potrafię.
- To podpisz się kilka razy w moim dzienniczku.