#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Idzie goły facet przez...

Idzie goły facet przez dżungle.Nagle podchodzi do niego słoń,przygląda mu się a potem pyta:
- Jak pan może przez taką małą trąbę oddychać?

Komentarze

Hehe :D

Dobre :D

Co widzi lew gdy patrzy...

Co widzi lew gdy patrzy na rycerza?
- Pokarm w puszce.

Rozmawiają dwa koty....

Rozmawiają dwa koty. Jeden z nich mówi :
- Dziś miałem pecha.
- Co się stało?
- Czarne auto przejechało mi drogę !
Nauczyciel pyta ucznia:
- Jaki to jest czas : ja się kąpie, ty się kąpiesz, on się kąpie?
- Sobota wieczór, panie profesorze.
- Dlaczego nie wyszłaś za mąż? - pyta Ewa koleżankę.
- A po co? Mam psa, który warczy, papugę, która klnie i kota, który włóczy się po nocach...

Idzie zajączek lasem...

Idzie zajączek lasem i widzi jak krowa włazi na drzewo.
- Ty krowa po co włazisz na drzewo?
- Śliwek chce trochę pojeść!
Pomyślał zajączek głupia krowa i poszedł dalej.
Po chwili myśli sobie zaraz, zaraz przecież to była sosna.
Wraca do krowy i mówi:
- Ty krowa ale to jest sosna
- Spoko, spoko śliwki mam w torbie!

KOT KONTRA ZŁY PIES... A POSZŁO O DZIECKO...

Dobrze to nie wyglądało... Dzieciak mał szczęście że trafił na hardego kota...

- Misiu... mam do ciebie...

- Misiu... mam do ciebie sprawę.
- No słucham Cię, mów ..
- No bo wiesz... Mam fortepian... i muszę go wnieść na 10 piętro w wieżowcu... i sam sobie chyba nie dam rady...
- Pomogę Ci wnieść ten fortepian, jeżeli na każdym piętrze opowiesz mi zarąbisty kawał, taki żebym się posrał ze śmiechu...
Króliczek pomyślał chwile... i zgodził się... Misiu wciąga fortepian...1 piętro, i misiu mówi:
- No teraz opowiedz mi ten kawał...
- No dobra... i opowiedział misiowi kawał... i misiu posrał się, ze śmiechu... i tak samo było na 2,3,4,5,6,7,8,9 piętrze...
Na 10 piętrze misiu bardzo zmęczony i zasapany powiedział:
- No to teraz, na koniec, opowiedz mi najlepszy kawał ze wszystkich...
- Stary, jak Ci opowiem, to nie tylko się zesrasz, ale i zrzygasz i zeszczasz ze śmiechu...
- Ok, wal...
- To nie ta klatka...

W ZOO miejskim padł goryl....

W ZOO miejskim padł goryl. Rozpoczęto więc starania o sprowadzenie nowego, ale ponieważ zajmuje to trochę czasu, kierownictwo zamieściło ogłoszenie o pracy. Zgłosił się gość, więc mu wyjaśniono, co ma robić. Chuśtał się więc w przebraniu goryla codziennie aż razu pewnego przesadził i przeleciawszy ogrodzenie wpadł do klatki z lwem.
Biega od kraty do kraty i drze się:
- Lew, lew, ratunkuu!!!
Lew patrzy z przerażeniem i pewnej chwili nie wytrzymuje:
- Ty, cicho bądź, bo nas obu z tej roboty wywalą!

Słoń zdenerwowany wali...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Ostatnie wiadomości naukowe:...

Ostatnie wiadomości naukowe:
Naukowcom amerykańskim udało się skrzyżować złotą rybkę z rekinem - spełnia trzy ostatnie życzenia.