Sytuacja ta ma miejsce w Kędzierzynie-Koźle. Kursantowi zgasło auto przy wjeździe na skrzyżowanie. Panu taksówkarzowi, jednak zbytnio się spieszyło by wytrzymać taki "przestój".
Telefon do zespołu reanimacyjnego: - Czy Jan Kowalski jeszcze żyje? - Jeszcze nie...