#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

- Jak oduczyłaś swojego...

- Jak oduczyłaś swojego męża wracania nad ranem?
- Normalnie. Gdy słyszałam zgrzyt klucza w zamku, wołałam: „To ty, Jasiu?”
- A on?
- A on Heniek…

Mąż i żona oglądają w...

Mąż i żona oglądają w telewizji program psychologiczny o skrajnych emocjach.
W pewnym momencie odzywa się mąż:
- Kochanie, to wszystko stek bzdur. Założę się, że nie jesteś w stanie powiedzieć mi czegoś, co uczyni mnie radosnym i smutnym jednocześnie.
- Masz największego penisa wśród swoich kumpli.

Wędkarz nad brzegiem...

Wędkarz nad brzegiem jeziora łowi ryby, a obok siedzi jego żona. On
zarzuca wędkę i po chwili wyciąga buta. Zarzuca ponownie i wyciąga
czajnik. Zaraz potem łowi młynek do kawy, radio, telewizor, fotel... Żona
na to:
- Zenek, tam chyba ktoś mieszka...

Jak ze zmywarki zrobić...

Jak ze zmywarki zrobić pług śnieżny?
Dać żonie łopatę...

Pod nieobecność męża...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Sędzia do oskarżonej:...

Sędzia do oskarżonej:
- A wiec nie zaprzecza pani, że zastrzeliła męża podczas transmisji z meczu piłkarskiego?
- Nie, nie zaprzeczam.
- A jakie były jego ostatnie słowa?
- Oj strzelaj, prędzej, strzelaj....

Pewna żona miała zawsze...

Pewna żona miała zawsze pięknie opisane potrawy w zamrażarce.
Na karteczkach widniały nazwy takie jak "Mielone", "Schab", "Łopatka", "Stek", "Wołowina z warzywami" itp...
Jednak ilekroć pytała męża co chce na obiad, nigdy nie prosił o żaden z rodzajów posiłków, które były w zamrażarce.
Postanowiła więc zmienić sposób opisywania potraw, tak aby zawsze mieć to, co jej mąż będzie chciał na obiad.
Od tego dnia na zamrożonych woreczkach pojawiły się karteczki, na których było napisane: "Cokolwiek", "Wszystko jedno", "Coś dobrego", "Nie wiem", "Bez znaczenia", "Coś do jedzenia".

Żona zmusiła Kowalskiego...

Żona zmusiła Kowalskiego do przysięgi:

-Tu klękaj i przysięgaj, że już więcej pić nie będziesz.

-Klęczy Kowalski i przysięga:

-Już więcej pić nie będę, ale mniej też nie...

Pewnego słonecznego dnia,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

D: Idziesz z nami na piwo?...

D: Idziesz z nami na piwo?
K: Pewnie!
D: A nie spytasz się żony?
K: To nie żona tylko narzeczona.
D: Co za różnica...
K: To, że się położyłem na torach, nie znaczy, że rzuciłem się pod pociąg.