psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Jasio pyta tatę:...

Jasio pyta tatę:

- Tato, czy potrafisz podpisać się z zamkniętymi oczami?

- Pewnie, że potrafię.

- To podpisz się kilka razy w moim dzienniczku.

Lekcja biologii. ...

Lekcja biologii.
Dzieci miały ułożyć zdania związane ze żniwami.
Wstaje Marysia i mówi:
- Rolnik szczyna trawę.
Pani nauczycielka poprawia dziewczynkę:
- Marysiu! Nie mówi się szczyna trawę, ale kosi trawę.
Po chwili Marysia zgłasza się jeszcze raz:
- Proszę Pani, a Jasiu kosi pod ławkę.

Jasiu zakończył szkołę...

Jasiu zakończył szkołę średnią z najlepszymi wynikami i jemu przypadł zaszczyt przemówienia podczas rozdania świadectw. Stanął na podeście i zaczyna:
- Chciałbym bardzo podziękować mojej kochanej mamie za ten wspaniały wpływ, jaki na mnie miała. Za to że zawsze była przy mnie, cały czas mogłem na nią liczyć i że pomagała mi kiedy tylko tej pomocy potrzebowałem. Kocham ją nad życie i nie wiem, kim bym był gdyby nie ona....
Nagle Jasio stęknął, zatrzymał się i zaczął z trudnością literować słowo. Jednak przerwał na chwilkę i w końcu przemówił:
- Przepraszam bardzo za przerwę, ale pismo mojej mamy jest takie niewyraźne!

Jasiu idzie z Małgosią...

Jasiu idzie z Małgosią do jej domu i Małgosia mówi:
- Jasiu choć ze mną do domu
- nie
- bo powiem mamie
- no dobra
- Jasiu choć ze mną do kuchni
- nie
- bo powiem mamie
- no dobra
- Jasiu choć ze mną do pokoju
- k***a, nie tym razem się nie dam nabrać
- bo powiem mamie, że przeklinasz
- no dobra
- Jasiu choć ze mną do sypialni
- nie
- bo powiem rodzicom
- no dobra
- Jasiu zasłoń roletę
- nie k***a
- bo powiem tacie
- no dobra
- Jasiu choć ze mną pod kołdrę
- nie nie nie
- bo powiem rodzicom
- no dobra
- zobacz jak fajnie świeci mi zegarek.

Bóg postanowił sprawdzić...

Bóg postanowił sprawdzić w październiku co porabiają studenci. Wysłał więc na ziemię anioła. Ten posprawdzał i wraca z raportem:
-studenci medyka się uczą, studenci uniwerka piją, studenci polibudy piją.
Następna kontrolę zrobił w listopadzie:
-studenci medyka ryją, studenci uniwerka zaczynają się uczyć, studenci polibudy piją.
Styczeń:
-studenci medyka kują aż huczy, studenci uniwerka ryją, studenci polibudy piją.
Początek sesji, anioł wraca i mówi:
-Panie Boże studenci medyka ryją dzień i noc, studenci uniwerka ryją dzień i noc, studenci polibudy się modlą.
A Bóg na to:
-i ci właśnie zdadzą.

Nauczycielka sobie kichnełą...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Podczas lekcji Jasiu...

Podczas lekcji Jasiu narysował na ławce muchę. Podeszła do niego nauczycielka i myśląc, że mucha jest prawdziwa chciała ją zabić. Uderzyła ręką w ławkę i ją sobie złamała.
Mówi do Jasia:
- Jutro przyjdziesz do szkoły z ojcem.
Następnego dnia zjawia się Jasiu z tatą w szkole i nauczycielka mówi do ojca:
- Pana syn namalował wczoraj na ławce muchę, myślałam, że jest ona prawdziwa, chciałam ją zabić i widzi Pan co sobie przez niego zrobiłam!
Na to ojciec:
- To jeszcze nic. Tydzień temu, jak Jasiu namalował na drzwiach gołą panienkę i mój brat się na nią napalił to trzy dni z penisa drzazgi wyciągał.

Na lekcji polskiego:...

Na lekcji polskiego:
- Jasiu, jakiego rodzaju jest słowo "budżet"? - pyta nauczycielka.
- Żeńskiego, proszę pani.
- Jesteś pewien?!
- Tak, bo ma dziurę...

Przeciwieństwa...

Przeciwieństwa

W szkole nauczycielka każe dzieciom usiąść do ławek i zapisać temat lekcji, które brzmiał PRZECIWIEŃSTWA.
Jasio się zgłasza i mówi:
- Proszę...

Pyta Pani dzieci-jakie...

Pyta Pani dzieci-jakie chcecie mieć ptaszki?
Jasiu krzyczy takiego jak ma tata: zdrowego,długiego i dużego!