Jasio widzi jak jego mama maluje się kosmetykami. Jasio się pyta: - A po co to robisz? - By ładnie wyglądać - A kiedy to zacznie działać?
Nauczycielka oddaje Jasiowi zeszyt z wypracowaniem domowym i mówi: - "Same błędy! Znów niedostateczny!" Jasio mruczy pod nosem: - "Biedny tato..."