psy
fut
lek
emu
#it
syn
hit

Jasiu wybrał się z babcią...

Jasiu wybrał się z babcią do lasu.
Idą, idą. Nagle Jasiu znajduje na ziemi 10 złotych. Babcia mówi:
- Z ziemi się nie podnosi!
Idą dalej, dalej... Jasiu patrzy, leży 20 złotych. Babcia mówi:
- Z ziemi się nie podnosi!
Idą dalej, dalej... Jasiu dostrzega w trawie 30 złotych. Babcia mówi:
- Z ziemi się nie podnosi!
Idą dalej, dalej... Babcia niespodziewanie potyka się o kamień i leżąc, pyta Jasia:
- Wnuczku, pomożesz mi wstać?
- Nie, bo z ziemi się nie podnosi - odpowiada Jasiu.

Przychodzi Jasiu do szkoły...

Przychodzi Jasiu do szkoły spóźniony, nauczyciel mówi:
- Jasiu dlaczego się spóźniłeś?
- Bo myłem ręce i buzię ale obiecuję proszę pana, że to się więcej nie powtórzy.

Miejski autobus. Nastolatek...

Miejski autobus. Nastolatek do kaszlącej staruszki:
- Na zdrowie, babciu!
- Przecież zakaszlałam, a nie kichnęłam, chłopcze... - odpowiada zdziwiona staruszka.
- Dla mnie to babcia mogła się i ch***m zadławić! Dla harcerza najważniejsze to być grzecznym!

Przybiega Jasiu na stację...

Przybiega Jasiu na stację benzynową z kanistrem:
- Dziesięć litrów benzyny, szybko!
- Co jest? Pali się?
- Tak, moja szkoła. Ale trochę jakby przygasa.

Nauczycielka poleciła...

Nauczycielka poleciła dzieciom, żeby napisały wypracowanie, które zawierać będzie cztery tematy:
1. Monarchia
2. Seks
3. Religia
4. Tajemnica
Powiedziała też, że kto skończy jako pierwszy, będzie mógł iść do domu. Dzieci zaczęły pisać. Po kilkunastu sekundach wstaje Jasiu. Nauczycielka nie chce wierzyć, że udało mu się już skończyć. Prosi go jednak, żeby odczytał swoje wypracowanie.
Jasiu z dumą:
- Zerżnięto królową! - Mój Boże! Kto?!

Zajęcia z przyrody. Pani...

Zajęcia z przyrody. Pani prosi dzieci, aby powiedziały jakie znają zwierzęta prehistoryczne. Zgłasza się jedno dziecko:
- Proszę pani, ja słyszałem, że były pterodaktyle.
- Bardzo dobrze - odpowiada Pani. Jakie jeszcze znacie zwierzęta? - pyta.
Zgłasza się drugie dziecko
- Proszę pani - mamuty.
- Bardzo dobrze - odpowiada znowu Pani. Może jeszcze jakieś znacie?
Zgłasza się Jasiu.
- Proszę Pani! Ja jeszcze wiem: tatuty.
Pani się zamyśliła - patrzy na Jasia i mówi - pterodaktyle - tak, mamuty - tak, ale tatuty?
- No tak proszę Pani, były - odpowiada Jasiu - ktoś przecież musiał posuwać mamuty!

Po wielu upomnieniach...

Po wielu upomnieniach nauczycielka mówi do Jasia:
- Zaraz wyślę Cię do dyrektora! Za moich czasów dzieci wracały stamtąd we łzach. Jak myślisz, co się z tobą tam stanie?
Jasio myśli chwilę i mówi:
- Będę kroił cebulę?

- Zobacz Jasiu, pająk...

- Zobacz Jasiu, pająk je biedronkę...
- Tatusiu, a co to jest dronka?

Mały Jasio mowi do kolegi:...

Mały Jasio mowi do kolegi:
-Moja ciocia spadła z 7 pietra.
-I co sie jej stało ?
-Nie wiem bo trumna na pogrzebie była zamknieta.

- "Kto to jest hipokryta?"...

- "Kto to jest hipokryta?" - pyta pani na lekcji.
- "Ja wiem" - zgłasza się Jaś - "to jest uczeń, który twierdzi, że lubi chodzić do szkoły."