Autor filmu uznał, że z kotem to już na pewno wygra. Okazuje się, że niekoniecznie.
- Wiesz, jestem zaproszony na wesele - mówi królik do swojego znajomego królika. - Jako gość, czy jako pasztet?
Leci wrona przez pole i kracze ... Kra kra kra nagle pierdyknela w słup i spadła na dól. wstaje i mówie hau hau , miau miau ... ku...a jak to było ?
To się nazywa siła Adele.