psy
lek
fut
emu
syn
#it
hit

Józek już od roku chodził...

Józek już od roku chodził do Hanki, ale ani razu się do niej nie dobierał. W końcu matka Hanki, wdowa, zdecydowanie mówi do Józka:
- Ludzie gadają, że ty nic w gaciach nie masz! Jak masz, to pokaż!
Józek posłusznie ściąga gacie. Wdowa mówi z zachwytem:
- Hanka! Albo ty go bierzesz, albo ja, bo taka sztuka, to koniecznie powinna zostać w rodzinie!!!

Spotkało się trzech gości...

Spotkało się trzech gości i opowiadają sobie różne rzeczy:
Mówi pierwszy
- Moja żona to jak ma orgazm to muszę sobie stopery do uszów wsadzać bo tak się drże.
Na to drugi:
- To nic bo moja jak ma orgazm to sąsiedzi się denerwują i już mam dwie sprawy o zakłócanie ciszy nocnej.
Na to trzeci:
- Chopaki to jest pikuś, bo jak moja ma orgazm to jak w barze piwo piję to ją słysze!

Jeden facet w urzędzie...

Jeden facet w urzędzie pośrednictwa pracy w Mielcu zobaczył anons dotyczący pracy jako "Asystent Ginekologa". Żywo zainteresowany zapytuje urzędnika o szczegóły. Urzędnik odpowiada że praca polega na przygotowaniu kobiet do badania, a więc:
- pomoc kobietom rozebrać się, położyć je na łóżku
- następnie ostrożnie umyć ich "intymne miejsca"
- następnie zaaplikować krem do golenia i ostrożnie ogolić włosy tam na dole
- i na koniec wmasować olejek w te miejsca które będą badane tak, żeby kobieta była gotowa do badania.
- pensja jest 5.300 złotych + dodatki, ale jak chcesz tę pracę, to musisz pojechać do Bielska-Białej.
Facet pyta urzędnika :
- A wiec praca jest w Bielsku?
- Nie - odpowiada urzędnik - praca jest w Mielcu, natomiast w Bielsku-Białej jest koniec kolejki...

Do moskiewskiego metro...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Na plaży dla nudystów...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

89-letni Alfred poszedł...

89-letni Alfred poszedł do pubu, żeby poderwać jakąś dziewczynę. Przez kilka godzin siedzi przy barze, ale żadna kobieta nie chce od niego przyjąć propozycji wspólnego wypicia drinka. W końcu, zrozpaczony podrywa 67-letnią babcię klozetową zatrudnioną w pubie, panią Leokadię. Wspólnie spędzają upojną noc, po której oboje jedzą lekkostrawne śniadanie (płatki kukurydziane na mleku).
Po trzech dniach Alfred zauważa, że coś złego dzieje się z jego penisem - wypływa z niego podejrzana wydzielina. Szybko udaje się do dermatologa. Ten dokładnie ogląda członka emeryta i pyta:
- Czy w ostatnich dniach miał pan stosunek seksualny?
- Tak! - odpowiada dumnie Alfred.
- No to zjeżdżaj mi pan stąd szybko! Za chwilę będzie pan miał orgazm!

Trzy kobiety: zaręczona,...

Trzy kobiety: zaręczona, mężatka oraz panna rozmawiają o swoich mężczyznach. Po parogodzinnej debacie dochodzą do wniosku, ze warto wnieść coś nowego do ich życia seksualnego, postanawiają dodać sobie trochę seksapilu i założyć pończochy, skórzane biustonosze, superwysokie szpilki oraz maski również ze skóry. Po kilku dniach spotykają się ponownie, aby podzielić się wrażeniami:
Zaręczona opowiada: Mój narzeczony wrócił jak zwykle wieczorem z pracy. Kiedy zobaczył mnie w czarnym skórzanym biustonoszu, pończochach, seksownych butach i masce powiedział, ze jestem miłością jego życia! Potem kochaliśmy sie przez kilka godzin.
Panna relacjonuje: U mnie było podobnie, kiedy mój chłopak zobaczył mnie w tym superstroju, bez słowa rzucił się na mnie i zaczął ostrą jazdę.
Mężatka na to: Ja wysłałam dzieciaki do mojej matki na noc, żebyśmy mogli poszaleć. Kiedy mąż wszedł do domu, miałam już na sobie seksowna, skórzana bieliznę, czarne szpilki, pończoszki i skórzana maskę na twarzy. Kiedy mnie zobaczył powiedział "co na obiad, Batmanie?"

W ciele kobiety są dwie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Gruzin pyta ojca:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Facet przychodzi od lekarza...

Facet przychodzi od lekarza do domu z nowiną że jest aż tak chory że nie dożyje rana. Zmartwieni z żoną kładą się po raz ostatni razem do łóżka. Mąż stuka ją po ramieniu bo przecież to ich ostatnia okazja na zbliżenie intymne. Pokochali się i śpią dalej. Po godzinie znowu mężowi się zachciewa, więc znowu budzi żonę. Po kolejnym razie żona zasypia wymęczona a mąź świadomy że rana nie dożyje stuka ją znowu. Tym razem żona do niego zmęczona ciągłym wyrywaniem ze snu:
- Ty rano nie musisz wstawać ale ja tak.