psy
syn
hit
fut
emu
#it
lek

Kiedy gospodarz mówi...

Kiedy gospodarz mówi do mnie ''Czuj się, jak u siebie w domu'', to wtedy rozbieram się do gaci, biorę sobie jedzenie, włączam muzykę, idę do kompa i odpalam Facebooka.

Pociąg się wozi...

Szpanerem można być nie tylko na ulicy. Przed Wami lo-lo na torach.

Chodził sobie facet po...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Ding-dong!...

Ding-dong!
- Dzień dobry pani.
- A to ty Piotrusiu. Co się stało?
- Tata mnie przysłał, bo dłubie przy aucie i nie może sobie poradzić.
- Stary, rusz tyłek i idź pomóc sąsiadowi.
- Tata jeszcze mówił, żeby pan sąsiad wziął jakiś specjalny klucz, bo tata nie ma.
- A jaki?
- Szklana pięćdziesiątka...

Dwie dziewczyny odpoczywają...

Dwie dziewczyny odpoczywają w Turcji. Wieczorem zapoznały dwóch Turków, bawią się, tańczą. Przerwa na toaletę. Tam się naradzają. Jedna mówi:
- Blondyn jest mój. Ten czerniawy zupełnie nie w moim guście.
Niedługo potem pary rozeszły się po pokojach. Rano spotykają się na śniadaniu. Ta, co wybrała blondyna, mówi:
- Było zajebiście! Trzy razy i minetka.
- A mnie mój czerniawy się oświadczył! - odpowiada druga.
- Ale on jest paskudny!
- Jeszcze raz tak powiesz o moim narzeczonym, to cię wyciepnę z mego hotelu!

BIEDRONKA... NERWOWY ROCZNIK...

Biedronka z ADHD...
Kolejna wesoła animacja ze studia Pixar.

Dzwoni telefon w biurze...

Dzwoni telefon w biurze podróży:
- Organizujecie pobyty w Egipcie?
- Oczywiście, proszę pana. A jaki ośrodek pana interesuje?
- A jakie są?
- Taba, Hurgada, Nuwejba...
- Stop! Nuwejba, to mi pasuje!
- Kiedy chce pan jechać?
- A nie, nie, ja tylko rozwiązuję krzyżówkę...

LIST DO ŚW. MIKOŁAJA:...

LIST DO ŚW. MIKOŁAJA:
"Święty Mikołaju! Ponieważ mam małe kieszonkowe, włóż mi pod poduszkę bębenek, trąbkę i pistolet na kapiszony. Dzięki temu dziadek będzie mi płacił za to, że nie zagram na bębenku, narzeczony mojej siostry za to, że nie zatrąbię, kiedy oni się całują, a moja babcia, która ma słabe serce, za to, że nie będę jej straszyć wystrzałami z pistoletu.
Jasio".