psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Kupił chłop byka na targu....

Kupił chłop byka na targu. Ale, że do swojej wioski miał kilka kilometrów i był bez transportu, musiał piechotą z tym bykiem ku chałupie wracać. Zwierzę oporne, za nic iść nie chciało - zapierało się w miejscu; po dziesięciu minutach nie wyszli jeszcze na drogę.
Zauważył to znajomy aptekarz i radzi:
- Wojciechu! Kupże u mnie terpentynę i chlapnij bykowi na zadek. Zobaczysz, jak pójdzie!
Chłop tak zrobił. Byk poszurał zadkiem o glebę, tak go ta terpentyna piekła czy szczypała i wartko ruszył przed siebie. Wojciech nie mógł za nim nadążyć i, mimo że biegł jak najprędzej, byk znikał za kolejnymi zakrętami. W końcu właściciel skoczył za drzewo, gacie opuścił i chlapnął sobie podwójną dawkę terpentyny tam, gdzie i bykowi.
Chwila nie minęła, a już byka dogonił - i tak sobie zgodnie do wsi dobiegają. Żona przed chałupą czekała na męża. Chłop rzucił jej łańcuch i krzyczy:
- Trzymaj babo byka! Ja se jeszcze pobiegam!

- Żyje nam się lepiej...

- Żyje nam się lepiej - oznajmił w expose sejmowym premier.
- To fajnie wam - pomyślał naród.

Szef wysyła telegram...

Szef wysyła telegram do pracownika: PPPPPPP
W odpowiedzi otrzymał telegram: DUPA

Po powrocie z wakacji szef zaprasza pracownika na dywanik...

To ja pisze elegancko:
- Po Przyznaną Premię Proszę Przyjechać Pociągiem Pospiesznym, a Pan mi tu wulgaryzmy?!?

Ja? Ależ jak? Ja odpisałem szefowi:
- Dziękuję Uprzejmie Przyjadę Autobusem.

Młody pirat pyta starego...

Młody pirat pyta starego pirata:
- Czemu masz drewnianą nogę?
- Kiedyś płynęliśmy, nagle podpłynął rekin i odgryzł mi nogę.
- A czemu zamiast prawej ręki masz hak?
- Zdobywaliśmy kiedyś inny statek i marynarz, z którym walczyłem, chlasnął mi dłoń szablą.
- A czemu nie masz jednego oka?
- Kiedyś spojrzałem w górę i w tym momencie mewa narobiła mi prosto w oko.
- Przecież od tego oka się nie traci.
- Ale to był mój pierwszy dzień z hakiem zamiast ręki.

Co będzie jak skrzyżujemy...

Co będzie jak skrzyżujemy blondynkę z psem husky? Są dwie możliwości:
1. Albo wyjdzie nam blondynka zaje*iście odporna na mróz.
2. Albo husky, który będzie ciągnął najlepiej w całym zaprzęgu.

Przychodzi do domu teść...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Babcia zobaczyła, że...

Babcia zobaczyła, że jej wnuczka chodzi po domu goła.
- Wnusiu, dlaczego ty tak po domu całkiem goła chodzisz?
- Ale babciu, ja nie jestem goła, tylko noszę ekologiczną koszulę. Taka moda jest teraz.
- A, chyba że tak.
Wieczorem dziadek pyta babcię:
- A co ty, stara? Zgłupiałaś, że po domu goła chodzisz?
- Dziadek, ty sam głupi jesteś. Ja noszę ekologiczną koszulę, taka moda teraz.
Dziadek:
- To mogłabyś ją sobie chociaż wyprasować