Stary dziadek ożenił się z młodą dziewczyną. Minęła noc poślubna, rano dziewczyna jest wniebowzięta: - Nie wiedziałam, że w Twoim wieku można tyle razy! - A ile było? - Siedem. - O rany, ja przez tę sklerozę to się kiedyś zarypię na śmierć.
Żona skarży się mężowi: - Kochanie czuje się jak Kopciuszek z bajki. - Obiecywałem ci, że będzie jak w bajce!