Małżeństwo kochało się w kuchni, lecz zapomniało wyrzucić gumkę, rano przychodzi teściowa i wyskakuje, z pretensjami: - Kaszankę to zjedliście, a flaka to ja musiałam wylizać...
Żona do męża: - mówią , że woda podrożała .... Mąż: - no nareszcie dobrali się abstynentom do du...