psy
lek
emu
#it
hit
fut
syn

Młody baca pyta starszego:...

Młody baca pyta starszego:
- Baco? Powiedzcie mi, cy warto sie zenic?
- Słuchoj młody, jak sie ozenisz toś przepod, a jak sie nie ozenisz to mosz 2 wyjscia: albo Cie wezmo do wojska, albo cie nie wezmo. Jak cie nie wezmo toś przepod, jak cie wezmo to mosz 2 wyjscia: albo pojdziesz na front, albo zostaniesz na tylach. Jak zostaniesz na tyłach toś przepod, a jak cie wezmo na front to mosz 2 wyjscia: albo cie zabijo, albo cie nie zabijo. Jak cie nie zabijo toś przepod, jak cie zabijo to mosz 2 wyjscia: albo cie pochowajo na cmentozu albo pod bzuskami. Jak na cmentozu tos przepod, a jak pod bzuskami to mosz 2 wyjscia: albo zrobio z ciebie papier sniadaniowy, albo toaletowy. Jak sniadaniowy toś przepod, jak toaletowy to mosz 2 wyjscia: albo trafisz do kibla meskiego, albo damskiego. Jak do meskiego toś przepod, a jak do damskiego to po co sie zenic.

• Lepiej być w kropce...

• Lepiej być w kropce niż w martwym punkcie.

Dwaj murzyni sikają z...

Dwaj murzyni sikają z mostu:
-Ale zimna woda!
-Noo, a jakie muliste dno!

Przychodzi baca do ubikacji....

Przychodzi baca do ubikacji. Czeka, czeka, wszystkie kabiny zamknięte. Zniecierpliwiony zapytuje:
- Je tam kto?
W odpowiedzi dochodzi go zduszony głos:
- Tu się ni je, tu się sro!

Facet wkurzony na kumpla:...

Facet wkurzony na kumpla:
-k***a !, Stasiek, dlaczego sam wypiłeś wszystkie piwka przeznaczone dla wszystkich?!
- Bo ja nie wierzę w przeznaczenie...

Jedzie dwóch gangsterów...

Jedzie dwóch gangsterów samochodem. Nagle na ulicę wybiega pedał Jan.
Jeden z bandziorów wysiada i mówi:
- Człowieku, co ty odpie*dalasz?
- Posłuchaj, złotówka Ci upadła.
Gangster schyla się, a Jan go ładuje w dupę. Nagle wysiada z samochodu drugi bandzior i strzela pedałowi w głowę. Idąc do nieba, pedał spotyka św Piotra. Piotr zaczyna go oprowadzać po niebie. Nagle Pedał wytrącił mu z ręki klucze. Piotr schyla się, a pedał go ładuje w dupala.
Św Piotr na to:
- Od dzisiaj ch*ju mieszkasz w piekle!
Po trzech dniach Piotr rozmyśla... (może źle że wysłałem tego człowieka do diabła... pewnie to dobry chłopak...)
Postanowił po niego zejść.
Zjeżdża na dół, wysiada z windy i widzi, że w całym piekle w pizdu zimno. Podchodzi do diabła, który siedzi na tronie w kurtce puchowej i mówi:
- Ty.... czemu tu taka Pizgawka?
- Takiś kozak?To się po węgiel schyl.

Święta. Dwie blondynki...

Święta. Dwie blondynki jada po choinkę. Wjeżdżają do lasu, wychodzą z samochodu. Po kilku godzinach brnięcia w śniegu jedna z nich mówi:
- Wiesz co? Zimno mi... Może weźmy pierwsza lepsza choinkę, nawet jeśli będzie bez bombek.