- Czy to prawda, że żona cię opuściła? - Ależ skąd! Zawsze kończy się na obietnicach...
Córka przybiega do domu: - Tatusiu, dostałam szóstkę z biologii! - Świetnie! W nagrodę pójdziemy do cukierni popatrzeć jak ludzie jedzą ciastka.
Komentarze
Re: Osiemnastoletnia dziewczyna...