Pijaczyna klęczy pod latarnią uliczną i puka w te małe drzwiczki u dołu słupa.
- Józek... otwórz...
Cisza.
- Nooo... Józeeek otwórz...
Dalej cisza. Podchodzi obcy facet.
- Człowieku, przecież tam nie ma żadnego Józka!
- Jak to nie ma?! Światło się świeci!!!
Pijaczyna klęczy pod...
Dodane przez Katarzyna Hajda...
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- Strona 1
- ››