Mówi żona do męża informatyka: - Poznajesz człowieka na fotografii? - Tak. - Ok, dzisiaj o 16.00 odbierzesz go z przedszkola.
- Kto ci podbił oko? - Wyciągałem dziewczynę z wody... - I ona cię tak urządziła? - Nie, akurat wtedy żona weszła do łazienki...
Wpada facet do domu i wrzeszczy: - Kochana żonko - w totka wygrałem! A małżonka - nic, siedzi poważna i smutna. - Kochanie nie cieszysz się? W lotka wygrałem! - Wiesz co się stało? Moja mamusia, a twoja teściowa umarła. Mąż: -KUMULACJAAAA!!!