#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Podchodzi facet do baru...

Podchodzi facet do baru zamawia dwie setki, wypija...na to barman:
- Widzę, że nie jest dobrze. Mów pan co się stało to panu ulży.
- Nie.... nie ważne...
- No wyrzuć pan to z siebie to będzie lepiej.
Po chwili zastanowienia facet zaczyna mówić:
- Wie pan, poznałem fajną dupę, wszystko zajebiście, poszliśmy do jej domu, zaczynamy się pukać a tu mąż wraca bo zapomniał laptopa. Ona każe mi się schować na balkonie, więc ja wyszedłem na balkon i zacząłem zwisać na rękach jak ten idiota.
- Oooo to musiał pan się wk***ić!
- Nie. Nie to mnie wk***iło! Po chwili słyszę... a ona puka się z NIM!
- Oooooo to musiał pan się ostro wk***ić!
- Nie. Nie to mnie wk***iło! Po chwili przez okno wylatuje zużyty kondom i ląduje na mojej głowie.
- Uuuu to musiało ostro pana wk***ić!!
- Nie. Nie to mnie wk***iło!! Po chwili koleś wychodzi na balkon i leje mi prosto na głowę!
- O kur... to musiał pan się maksymalnie wk***ić!!!!
- Nie. Nie to mnie wk***iło!
Barman patrzy zdezorientowany...
- To co pana tak wk***iło?
- Wie pan co mnie wk***iło? To, że dopiero po tym wszystkim spojrzałem w dół i zorientowałem się, że mam metr do gruntu!

Żona się do mnie nie...

Żona się do mnie nie odzywa, a wszystko dlatego, że nie otworzyłem jej drzwi od samochodu. To nie moja wina! Po prostu spanikowałem! I jak najszybciej płynąłem do powierzchni.

- Słyszałam, że rozwiodłaś...

- Słyszałam, że rozwiodłaś się z mężem?
- Tak, mieliśmy ciągłe nieporozumienia na tle religijnym.
- O co chodziło?
- Uważał, że jest Bogiem.

- Czym różni się kobieta...

- Czym różni się kobieta od telefonu?
- Niczym. Albo pomyłka, albo zajęta, albo poza zasięgiem.

Pewne starsze małżeństwo...

Pewne starsze małżeństwo wybrało się na wakacje do Teksasu.
Mężczyzna zawsze marzył, żeby kupić sobie oryginalne buty kowbojskie.
Zatrzymali się w hotelu a on od razu wybrał się do sklepu i kupił sobie parę butów.
Wraca do hotelu, staje przed żoną w nowo kupionych butach i się pyta
- Kochanie widzisz coś nowego?
- Nic nie widzę,zasłaniasz mi telewizor!
Mężczyzna się zastanowił i poszedł do łazienki.
Rozebrał się do naga i wychodzi w samych butach.
- A teraz kochanie, czy widzisz coś nowego?
- Wczoraj zwisał, dzisiaj zwisa i jutro też będzie zwisał - nic nowego.
- Zwisa skarbie bo kupiłem nowe buty i cały czas im się przygląda.
- Trzeba było kupić kapelusz, ofermo!

Żona do męża:...

Żona do męża:
- Dlaczego nie nocowałeś w domu?
- Boże, od dziesięciu lat słyszę jedno i to samo pytanie!

Rozmowa małżeńska: ...

Rozmowa małżeńska:
- Aniu, wczoraj czytałem tyle książek o wadach palenia i picia, że postanowiłem to rzucić...
- Palenie, czy picie?
- Czytanie...

Mąż skarży się żonie:...

Mąż skarży się żonie:
- Już od 18 lat cokolwiek bym nie powiedział, ty mnie zawsze poprawiasz.
- Od 19 lat.

Młody człowiek rozmawia...

Młody człowiek rozmawia z dziewczyną:
- Jestem zdecydowany wziąć Cię za żonę, ale pamiętaj, że od czasu do czasu będę wieczorem wychodził z domu... Muszę odwiedzać swoją chorą matkę!
- Wszystko w porządku kochanie! Nie będę z tego powodu przecież awantur robiła! Kiedy Ty będziesz odwiedzał swoją chorą matkę, ja będę przyjmowała swojego sparaliżowanego ojca...

Żona, przeglądając jedną...

Żona, przeglądając jedną z gazet dla gospodyń domowych, mówi do męża:
- Kochanie, bo tu piszą, że kobiety mogą mieć figurę jabłka, klepsydry i gruszki!
- To ja nie wiedziałem, że ja 30 lat gruchę walę.