Pogrzeb. Trumna spoczęła w grobie, rodzina i znajomi rzucają kwiaty. Nagle coś uderza w wieko. Facet, który rzucił coś ciężkiego zmieszany mówi:
- Przepraszam bardzo, kwiaciarnia była już zamknięta, to kupiłem bombonierkę...
Pogrzeb. Trumna spoczęła...
Dodane przez Weronika Werka
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz