#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Przychodzi 90 letnia...

Przychodzi 90 letnia staruszka do sex-shopu i mówi:
- Poproszę ten wibrator!
- Proszę pani - odpowiada sprzedawca - lepiej by babcia do kościółka poszła, pomodlić się...
- Ale ja chodzę, chodzę, synku! Tylko już nie mam się z czego spowiadać!

- W poniedziałek przyszedłeś...

- W poniedziałek przyszedłeś do pracy o 9:13, we wtorek o 9:09, w środę o 9:20. To niedopuszczalne.
- Przepraszam, szefie. Ale przynajmniej dziś przyszedłem o 8:57.
- Chłopie, k***a, zaczynasz o 7:00!

Do domu uciech przychodzi...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

W przychodni:...

W przychodni:
- Dzień dobry, przyniosłem kał i mocz.
- Do analizy?
- Nie, kurcze, do degustacji!

Do karczmy "Pod Dwoma...

Do karczmy "Pod Dwoma Pedałami" przychodzi gościu i zapytuje karczmarza:
- Dlaczego karczma ta nazywa się Pod dwoma pedałami?
- Chwileczkę - odpowiada karczmarz - zaraz zawołam moją żonę. Maciek!

- U mnie w pracy są trzy...

- U mnie w pracy są trzy Lusie. Jak mówię "Lusia" to się wszystkie odwracają.
- Hehehe...
- Więc znalazłem sposób: dodałem cyfry do imienia i są Lusia-1, Lusia-2 i Lusia-3.
- Ponumerowałeś je według wielkości biustu?
- Ta... One też się tego domyśliły. I od tej pory mówią na mnie "Franek-11".

Przychodzi starszy facet...

Przychodzi starszy facet do banku, daje dysponentce książeczkę oszczędnościową i pyta:
- Czy mogłaby pani sprawdzić jak mi rośnie?
Ona odpowiada:
- W tym wieku to już chyba nie bardzo!!!

Pewnemu rolnikowi z dnia...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Biuro turystyczne......

Biuro turystyczne... listopad... martwy sezon... jeden klient na godzinę.
W biurze pracują cztery kobiety... jedna świeżo zatrudniona. Do kantoru znajdującego się również w tym biurze podchodzi klient i głośno pyta:
- Ile pani mi da za tysiąc euro?
- Za tysiąc... to my panu damy wszystkie! - wykrzykuje zza komputera najmłodsza.

Jest rzeka Nil. Pewien...

Jest rzeka Nil. Pewien kawałek tej rzeki uzdrawia. Wchodzi do niej gościu bez ręki.
Kąpie się, kąpie i wychodzi z drugą ręką. Później wchodzi gościu bez jednej nogi.
Kąpie się, kąpie i wychodzi z drugą nogą. Później wjeżdża gościu na wózku inwalidzkim.
Kąpie się, kąpie i wyjeżdża.
- No super, kurde, nowe koła!