Przychodzi blondynka do lekarza i mówi:
- Panie doktorze jestem w 4 miesiącu ciąży, a brzucha nie widać!
Lekarz na to:
- A jadła pani marchewkę?
- Nie, a trzeba? - Odpowiedziała blondynka.
- Oczywiście! - odparł lekarz.
2 miesiące później...
- Jestem w 6 miesiącu ciąży, a brzucha nie widać! - Powiedziała blondynka.
Lekarz odparł:
- A jadła pani buraki?
Kobieta na to:
- Nie, a trzeba?
- Oczywiście! - Powiedział doktor.
3 miesiące później
- Panie doktorze jestem w 9 miesiącu ciąży, a brzucha nadal nie widać! - powiedziała blondynka.
Lekarz na to:
- A spała pani ze swoim mężem?
Blondynka na to:
- Nie a trzeba?