Na pewnym wykładzie wykładowca mówi, że najczęściej żony zostawiają mężów alkoholików. A jeden gościu się pyta: - Panie profesorze! Ile trzeba wypić?
Lipcowy dzień. Pogrzeb teściowej. Zięć klęka przed trumną i przykłada do swojej twarzy rękę zmarłej. Żona pyta się go: - Pogodziłeś się wreszcie z mamą? - Nie, ale mama taka zimna, a dzisiaj jest tak gorąco.