#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Przychodzi facet do pracy...

Przychodzi facet do pracy taki smętny, siada z kolegami a ci się go pytają:
- Ej ty, coś ty taki smętny?
- A teściowa mnie wkurza.
- To zabij sukę.
Na drugi dzień przychodzi do pracy a koledzy się pytają:
- I co zabiłeś?
- No pewnie że tak.
Idą i widzą zakopaną ładnie tylko dupa wystaje
- Ty a dupy czegoś nie zakopał - pyta ze zdziwieniem kolega?
- A zrobiłem sobie stojak na rower.

wracają trzy plotkary...

wracają trzy plotkary od czwartej,jest dość późno i jedna z nich proponuje:
- może pójdziemy przez cmentarz,jest spokojnie i cicho, w trójkę będzie nam raźniej i będziemy prędzej w domu,co?
Pozostałe,aczkolwiek bez większego przekonania zgodziły się.
Idą,idą przez cmentarz, są już w połowie drogi, gdy nagle pociemniało, rozpętała się burza, wichura i... wszystkie w wielkim strachu rozbiegły się.
Nazajutrz spotykają się mężowie tych trzech pań, wszyscy mają markotne miny, w końcu pierwszy mówi:
- ta moja baba całkiem zgłupiała, wpadła wczoraj do mieszkania, zamknęła się w łazience i do rana nie wyszła.
Drugi na to: - a moja wpadła do domu, kiecka w strzępach, obłędny wzrok - jak zapytałem co się stało to dostałem w ryja o!
A trzeci na to: kochani to jeszcze nic w porównaniu z moją babą: wpadła do mieszkania zupełnie nago, miała oszalały wzrok, zgubiła perukę a najgorsze to to, że z dupy wystawała jej szarfa z napisem "Nigdy Cię Nie Zapomnimy - Koledzy z Bytomia" !

Spotykają sie trzy krokodyle...

Spotykają sie trzy krokodyle i jeden mówi :
Pamietacie, kiedyś byliśmy zieloni...
Drugi mówi: a pamietacie, kiedyś umieliśmy pływać...
Na to trzeci : nie gadajcie, lecimy robić miód!

Trzech facetów całe życie...

Trzech facetów całe życie zbierało na wyjazd do Kenii, zbierali aż tak, że jedli suchy chleb popijając wodą. W końcu uzbierali i wyjechali. Pewnego wieczoru jeden z nich mówi:
- Ej chlopaki, może napijemy sie wódki.
Drugi mowi:
- Ok, super.
A trzeci na to:
- Kurcze ja całe życie prawie nic nie jem, nie piję po to, żebyśmy wyjechali! Zbieram na to, żebym mógł sobie pozwolić na zwiedzanie, na wycieczki! A wy wydajecie na wódke? ja sie na to nie piszę! - i obrażony poszedł spać.
Więc dwóch poszło, kupiło 2 flaszki, opili sie zdrowo i wrócili do domu.
Rano wstaja, patrza, a nie ma trzeciego! Wychodzą przed kwaterę.... patrzą, a tam lezy krokodyl - gruby, ogromny, piękny krokodyl z otwartą paszczą! Patrzą - a z tej paszczy wystaje głowa tego trzeciego. Stoją tacy niezbyt trzeźwi, patrzą i jeden mówi:
- Patttrrrrzzzzz starrrryyyyyy, na wooooodke sęępillllllllll, a sspiwooorek toooo Lacoste.

- Czy Ty w ogóle masz...

- Czy Ty w ogóle masz przyjaciół?
- Tak, wszystkie 10 sezonów!

Poszło dwu lodziarzy...

Poszło dwu lodziarzy na wojnę, jeden dostał kulkę drugi z automatu.

Odpierwiastkuj się ode...

Odpierwiastkuj się ode mnie Ty ilorazie nieparzysty, bo jak Cię przelogarytmuję, to Ci zbiór zębów wyjdzie poza nawias!

Dwaj wariaci wybrali...

Dwaj wariaci wybrali się łódką na ryby. Po powrocie wariat pyta drugiego: - Czy zaznaczyłeś jakoś miejsce, w którym ryby dobrze brały? - Tak. Narysowałem krzyżyk na burcie łodzi. - Ty idioto, trzeba było zaznaczyć jakoś inaczej. A jak jutro weźmiemy inną łódź?

Co ma wspólnego teściowa...

Co ma wspólnego teściowa i muchomor?
To i to trujące.