psy
syn
emu
lek
#it
fut
hit

Przychodzi facet do spowiedzi,...

Przychodzi facet do spowiedzi, a że trochę nagrzeszył to i pokuta była długa. Po paru minutach facio przysnął. Ksiądz na koniec spowiedzi puka. Facet się wystraszył i mówi:
- Aleś mnie k***a wystraszył.

Facet puka do drzwi jasnowidza...

Facet puka do drzwi jasnowidza.
- Kto tam?
- Aaa... Do dupy z takim jasnowidzem!

Idzie kupa obrabować...

Idzie kupa obrabować bank,spotyka kupę a tamta mówi:
- czy mogę się przyłączyć?
- tak
idą dwie kupy obrabować bank,spotykają kupę a tamta mówi:
- czy mogę się przyłączyć?
- tak
Idą trzy kupy obrabować bank,spotykają sraczkę a tamta mówi:
- czy mogę się przyłączyć?
- nie!to tylko dla twardzieli

O północy wokół sracza...

O północy wokół sracza widać wielki cień apacza,
- dokąd pędzisz wojowniku?
- idę kurna zrobić siku!!

Adam i Ewa idą przez...

Adam i Ewa idą przez raj. Ewa przez dłuższą chwile nic nie mówi. Po jakimś czasie przerywa milczenie i mówi do Adama:
- Adamie, kochasz ty mnie jeszcze?
- A kogo mam kochać?

Do miasteczka przyjechał...

Do miasteczka przyjechał ruszki cyrk i jak to zwykle bywa po rozłożeniu namiotu zaczęły się próby zorganizowane tak, żeby zachęcić do oglądania okoliczną ludność. Iwan wyciągnął do zagrogu dużego krokodyla, rozwarł mu paszczę, wyjął
ze spodni członka i wsadził ja krokodylowi do paszczy. Krokodyl nie zamyka paszczy. Iwan zaczyna go bic pałka do bejsbola po łbie. Krokodylowi lecą straszne łzy, ale paszczy nadal nie zamyka. Po skończonym pokazie Iwan pyta:
- Może ktoś chce spróbować? Może pani? (do staruszki)
A starsza pani na to:
- No ja to i bardzo chętnie, ale gdyby Pan tak strasznie tym kijem po głowie nie bił.

Najnowsze Najpopularniejsze...

Najnowsze Najpopularniejsze
Przed garażem stoi smutny mężczyzna, obok przechodzi sąsiadka:
- Co pan tak rozmyśla, sąsiedzie?
- Nie wiem, co począć: klucze od garażu są w domu, te od mieszkania w aucie, a auto w garażu.

Na polowaniu:...

Na polowaniu:
- Do licha, spudłowałem już dziesiąty raz! Chyba palnę sobie w łeb!
- A trafisz?!

Hipnotyzer w cyrku wskazuje...

Hipnotyzer w cyrku wskazuje na jednego z widzów i mówi do publiczności:
- A teraz zahipnotyzuję tego pana i każę mu zapomnieć wszystkie niemiłe sprawy.
- Nie! - krzyczy mężczyzna z trzeciego rzędu. - On jest mi winien 500 złotych.

Jest późny wieczór. Żona...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.