Sędzia zwraca się do oskarżonego:
- No, więc jak? Może pan dowieść swej niewinności?
- Oczywiście, ale prosiłbym wysoki sąd o czas do namysłu.
- Dobrze. Dostaje pan na to pięć lat.
Sędzia zwraca się do...
Dodane przez sniezynka
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz