A tak ciekawie się zapowiadało...
Rozmawiają dwa ślepe konie: - Będziesz startować jutro w Wielkiej Pardubickiej? - Nie widzę żadnych przeszkód...
Duże psy mogą... A ja? Ja też chcę na spacer... SŁODZIAK!
Czyżby jego własna >rodzona< noga mu przeszkadzała?