psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Siedzą dwaj kolesie przy...

Siedzą dwaj kolesie przy piwie. Po trzeciej kolejce jeden zauważa:
- Coś masz stary nietęgą minę...
- Aż w mordę... Wczoraj wieczorem wróciłem do chaty, a koszula cała w szmince...
- Żonka ci pewnie żyć nie daje?
- A żebyś wiedział - marudzi wciąż: "kup mi taka szminkę, kup..."

mąż po udanym wędkowaniu...

mąż po udanym wędkowaniu wraca dumny do domu i żonie w kuchni pokazuje kilkadziesiąt ryb,
na to załamana żona:
-czy ty nie możesz jak normalny człowiek... pić wódkę z kolegami na tych rybach!

Na poczekalni porodówki...

Na poczekalni porodówki dwóch facetów oczekuje na finał porodu swoich żon jeden rozmawia przez komórkę, już prawie dwie godziny, i do tego właśnie podchodzi położna i komunikuje mu ma pan trzy śliczne dziewczynki facet oszołomiony trzy... trojaczki. Drugi podchodzi do niego pan sam czy koledzy złożyli się na doładowanie

Żona mówi do Rewińskiego: ...

Żona mówi do Rewińskiego:
- Musisz wreszcie wybrać: albo ja albo piwo.
- A ile byłoby tego piwa?...

Sprawa rozwodowa w sądzie....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Następnego dnia w pracy,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

W rocznicę ślubu żona...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

W środku nocy z małżeńskiego...

W środku nocy z małżeńskiego łoża wstaje mąż i trzymając się w okolicach krocza zaczyna nerwowo stąpać z nogi na nogę i przechodząc się po pokoju...
- Co ci jest? - pyta rozbudzona żona.
- A tak cholernie mi się kobity chce... - odpowiada małżonek.
- No to wskakuj - żona zapraszająco odsuwa pierzynę.
- Eee.. Jakoś to rozchodzę...

Facet skarży się koledze:...

Facet skarży się koledze:
- Ja to mam żonę, niechlujną, bałaganiarę, jaka pyskata. Nigdy nie sprząta. Budzę się, a tu brud, bałagan, nawet wysikać się nie można bo naczynia nieumyte leżą w zlewie.

Przychodzi mąż do domu...

Przychodzi mąż do domu i pyta żonę:
- Stara? Co byś zrobiła gdybym wygrał w totka?
- Jak to co, zabrała bym połowę i odeszła od ciebie!!!
- Tak?! To masz tu trzydzieści zł, pięćdziesiąt groszy i wynocha stąd!!!