psy
hit
fut
lek
emu
#it
syn

Szef do pracownika:...

Szef do pracownika:
- Miarka się przebrała, zwalniam pana!
- Zwalniam? Jestem naprawdę bardzo mile zaskoczony szefie, bo zawsze
myślałem, że niewolników się sprzedaje!

Dwóch jąkatych założyło...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Dowód, że kopniak w jaja...

Dowód, że kopniak w jaja jest bardziej bolesny, niż poród. Kilka miesięcy po byciu kopniętym w jaja, żaden facet nie powie "Myślę, że chcę jeszcze raz.

- Halo, wieża? Tu lot...

- Halo, wieża? Tu lot 453.Jesteśmy nad Atlantykiem, mamy awarię obu
silników!!!
- Lot 453, tu wieża. Zrozumiałem, skreślam was.

Czym różnią się fajerwerki...

Czym różnią się fajerwerki od polskich piłkarzy?
Fajerwerki strzelają!

Trzech ludożerców umówiło...

Trzech ludożerców umówiło się w sobotę na grila. W sobotę dwóch już rozpala ogień: - Pierwszy piecze smakowite kobiece udko - Drugi przyniósł duże i muskularne męskie ramię z łopatką. W końcu nadchodzi też trzeci kanibal, niesie urnę z prochami. - Coś Ty przyniósł A gdzie mięsko - pytają koledzy. - Ja mam dietę, dzisiaj tylko GORĄCY KUBEK.

Pani hrabina była niezadowolon...

Pani hrabina była niezadowolona z tego, jak jej pokojówka, Elena, sprząta. Znalazłszy warstwę kurzu na stole w pokoju jadalnym, zaczyna jej złorzeczyć. Elena na to:
- Jestem lepszą kucharką, niż pani. Sprzątam dom lepiej, niż pani.
- Kto tak powiedział?
- Pan hrabia. I jestem lepsza w łóżku, niż pani.
Hrabina uśmiechnęła się szyderczo i powiedziała:
- Co, i mój mąż ci tak powiedział?
- Nie, ogrodnik!

Za tydzień Wielkanoc....

Za tydzień Wielkanoc. Bardzo proszę wszystkie panie składać jajka w przedsionku.

-Dzień dobry, ma pani...

-Dzień dobry, ma pani czystą?
-Nie, nie mam czystej.
-To niech sobie pani umyje.

Biegnie facet za odjeżdżającym...

Biegnie facet za odjeżdżającym z peronu pociągiem, macha rękami, krzyczy... W końcu pociąg znika
powoli w oddali, zdyszany facet ciężko opada na ławkę. Podchodzi do niego kolejarz:
- Co, spóźnił się pan na pociąg?
- Nie k***a, wyganiałem go z dworca!