Szef przepytuje handlowca i sekretarkę:
- Czemu się wczoraj spóźniliście do roboty?
- Korki były.
- Nie mogliście zadzwonić?
- Moja komórka się wyładowała - wyjaśnia handlowiec.
- A komórka Maszy?
- Ja ją upuściłam - wyjaśnia Masza - a jak się schyliłam, żeby podnieść, to Wasia zaczepił gatkami o mój stanik...
Szef przepytuje handlowca...
Dodane przez matejko44
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- Strona 1
- ››