psy
fut
emu
#it
hit
lek
syn

Szeregowy Fąfara zgłasza...

Szeregowy Fąfara zgłasza się do lekarza.
- Coś cię boli?
- Tak, ucho środkowe.
- Bzdury gadasz, Fąfara! Ucho jest albo lewe albo prawe!

Co ma zrobić żołnierz...

Co ma zrobić żołnierz w bezpośredniej bliskości wybuchu jądrowego?
Ma zamienić się w pył radioaktywny i skutecznie razić siły nieprzyjaciela.

Nowa amerykańska rakieta...

Nowa amerykańska rakieta była testowana na poligonie w Polsce. Niestety,
zboczyła z kierunku i spadła gdzieś w górach. Ekipa ratownicza wysłała
samolot, a potem helikopter, żeby znaleźć zagubiony pocisk. Amerykańscy
wojskowi wysiadają ze śmigłowca w miejscu przypuszczalnego upadku rakiety.
Widzą bacę siedzącego na kamieniu i palącego fajkę. Jeden z żołnierzy
pyta:
- Baco, a nie widzieliście gdzieś tutaj przelatującego takiego ognistego
kija?
- Ni, nie widziołem...
Wojskowi zbierają się do odejścia, a baca dodaje:
- Ale wicie, panocku, tutej coś ciekawego musi się dzioć. Najsampierw
przelecioł BGM-109 Tomahawk Criuse Missile i spadł za tamto górkom. Potem
przelecioł F-15E Strike Eagle. Teroz wy wylądowaliście HS-60 Seahawk...
ale ognisty kij...? Niii..... nie widziołem...

- Malujecie jajka na...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Generale, jesteśmy...

- Generale, jesteśmy otoczeni ze wszystkich stron!
- To dobrze, możemy atakować w każdym kierunku

Czym żołnierz myje zęby? ...

Czym żołnierz myje zęby?
Żołnierz myje zęby czym prędzej.

- Józek! Bierz granat...

- Józek! Bierz granat i rozgoń te czołgi!
Po kilku minutach Józek melduje się kapitanowi.
- Melduję się, obywatelu kapitanie!
- Rozgoniłeś czołgi?
- Tak jest!
- Świetnie! Możesz już oddać granat.

- Dlaczego stoi pani...

- Dlaczego stoi pani zapłakana pod koszarami? Wzięli pani narzeczonego do wojska?
- Tak, wszystkich pięciu od razu...

Dowódca na odprawie:...

Dowódca na odprawie:
-Niektórzy z was używają słów, których nie rozumieją, i potem lidzie się z nas śmieją!
-Czy to alibi do mnie? – pyta jeden z żołnierzy.

Za czasów zimnej wojny...

Za czasów zimnej wojny Amerykanie wysłali szpiega do ZSRR.
Podczas odprawy na lotnisku przyczepił się do niego jakiś mundurowy i mówi:
- Ale Ty nie nasz!!
- Wasz!! Dajcie bałałajce to zagram...
Dali mu i zagrał
- Grasz jak nasz, ale Ty nie nasz!!
- Wasz, wasz!! Dajcie butelkę wódki to pokaże...
Dali mu butelkę wódki i wypił jednym pociągnięciem.
- Pijesz jak nasz, ale Ty nie nasz!!!
Zawiedziony Amerykanin wraca do kraju, melduje się w CIA i opowiada całą historię. Na to jego przełożony mówi:
- Tyle miesięcy szkolenia, lata przenikania środowiska wroga, ale wy murzyni wszystko potraficie spie*****ć!