#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Teściowa na łożu śmierci...

Teściowa na łożu śmierci chce pogodzić z zięciem. Zięć przyszedł z kieliszkami i butelką wódki:
- To co , mamuśka, strzemiennego?

Kowalski pyta się szefa: ...

Kowalski pyta się szefa:
- Szefie da mi pan urlop, bo teściowa przyjeżdża?
A szef na to:
- Nie ma mowy
-Wiedziałem, że z szefa dobry człowiek!

Teściowa rozmawia z zięciem:...

Teściowa rozmawia z zięciem:
- Wiesz chciałabym mieć piękny pogrzeb po swoim odejściu.
- Spokojnie mamusiu, ja to załatwię - powiedział zięć po czym wyszedł. Wraca pod koniec dnia kompletnie pijany.
- Gdzieś Ty był tyle czasu? - pyta ze zdziwieniem teściowa.
Na co zięć:
- Nie pytaj, gdzie byłem ani jak to zrobiłem, tylko bądź gotowa na czwartek.

To Kowalskiego w nocy...

To Kowalskiego w nocy dzwoni telefon:
- Przepraszam tu apteka. Nastąpiła wielka pomyłka, zamiast rumianku pańskiej teściowej dostarczono cyjanek!
- A co to za różnica??
- No... 2,50zł.
- To ja dopłace.

Idzie facet ulicą i nagle...

Idzie facet ulicą i nagle widzi, że z okna czwartego piętra wisi kobieta, kurczowo trzymajac sie parapetu. Na domiar złego, jakiś mężczyzna z mieszkania tłucze ją młotkiem po palcach, aby się puściła i spadła na chodnik.
- Przechodzień krzyczy : "człowieku !!!! co ty robisz ?!?!?! przecież ta kobieta spadnie i sie zabije !!!!!!!
- mężczyzna z mieszkania : "to nie kobieta, to teściowa !!!"
- a sie ścierwo trzyma" - odpowiada przechodzień

Teściowa do zięcia............

Teściowa do zięcia.........
- Karolu , jak przechodziłam przez korytarz to spadł zegar ze ściany, tuż za mną...
- Wiem mamusiu.... on zawsze się spóźniał ))

Lipcowy dzień. Pogrzeb...

Lipcowy dzień. Pogrzeb teściowej. Zięć klęka przed trumną i przykłada do swojej twarzy rękę zmarłej. Żona pyta się go:
- Pogodziłeś się wreszcie z mamą?
- Nie, ale mama taka zimna, a dzisiaj jest tak gorąco.

Franek mówi do kolegi:...

Franek mówi do kolegi:
- W niedzielę wybieram się z teściową na giełdę staroci.
- A ile chcesz za nią dostać?

Świeżo poślubiona żona...

Świeżo poślubiona żona mówi do męża, który właśnie wrócił z pracy:
- Mam wspaniałą wiadomość. Niedługo będziemy mieszkać we trójkę!
Mąż nie posiadał się z radości. Ucałował żonę i powiedział:
- Och, kochanie, jestem najszczęśliwszym mężczyzną na świecie!
- Cieszę się, że tak czujesz, bo jutro rano wprowadza się do nas moja mamusia.

Spotyka się dwóch facetów,...

Spotyka się dwóch facetów, jeden mówi:
- Kurcze, powiedz mi co mam zrobić, mam problem z teściową. Wchrzania się do każdej dyskusji, kłócimy się - nie mogę dojść z nią do ładu.
- Spoko, kup jej samochód. Teraz jest dużo samochodów, wypadki, zabije się gdzieś.
Spotykają się po dwóch tygodniach:
- Aleś mi doradził.
- Co się stało?
- Posłuchaj, nie dość, że straciłem kasę na samochód, ona żyje i prowadzi jak szatan, to jeszcze ma trzech kierowców na sumieniu.
- A jaki jej samochód kupiłeś?
- No, syrenkę.
- Trzeba było jaguara, to by już nie żyła.
- Teraz kupię jaguara.
Spotykają się po dwóch tygodniach:
- Rany Julek, jaki jestem szczęśliwy!
- Co, nie żyje? A nie mówiłem?
- Uf, wreszcie nie żyje, a najbardziej mi się podobało, jak jej głowę odgryzał.