Nic tak nie psuje przyjemności z czytania dowcipów w internecie, jak znajomość zasad gramatyki i ortografii.
Na lotnisku w USA celnik mówi do Araba: - Już pan wraca do domu? Tak szybko? - Coś mi nie wypaliło...
Jadą samochodem informatyk, mechanik i chemik. Nagle staje im auto i mechanik powiada: -Coś z silnikiem! Chemik na to: -Paliwo jest złej jakości Informatyk: -Wysiądźmy i wsiądźmy i spróbójmy ponownie...
Puk! Puk! Puk! Kto tam! Sąsiadki! Nie ma siatek.