#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

W BANKU......

W BANKU...
(J)Ja, (I)Interesant

Kolejny pan po kartę dla teściowej...
[J] - Proszę podpisać odbiór.
[I] - A ile ta karta będzie ważna?
[J] - 5 lat
[I] - Aha... czyli do końca życia...

Idzie Masztalski z obitą,...

Idzie Masztalski z obitą, siną gębą i taszczy duże walizki. Spotyka przyjaciela:
- Co Ci się stało Masztalski?
- A, teściowa mnie pobiła.
- Jak by mnie tak teściowa pobiła to bym ją chyba poćwiartował!
- A ty myślisz, że co ja tu dźwigam w tych walizach?

Jak wygląda Kaczyński...

Jak wygląda Kaczyński w spodniach Giertycha?
-Przez rozporek...

Pogrzeb teściowej. Trumnę...

Pogrzeb teściowej. Trumnę niosą koledzy zięcia zmarłej.
W pewnym momencie podchodzi do nich jakiś starszy pan.
- Panowie! Dlaczego trzymacie tę trumnę tak przechyloną?
Na co idący najbliżej mężczyzna odpowiada szeptem.
- Bo jak niesiemy prosto, to bydle zaczyna chrapać...

PRAWDZIWY CUD...

PRAWDZIWY CUD

Lat temu hoho, siedzimy sobie z koleżanką na schodkach schroniska gdzieś w polskich górach, wieczór, świerszcze grają, owiewa nas ciepły wieczorny wietrzyk, nagle w tym błogim raju dało się słyszeć szybkie, rytmiczne "klap, klap, klap, klap..." W ślad za dźwiękiem, zza rogu, wybiegł osobnik odziany jedynie w białe slipy, roześmiany, dzierżący w dłoni flaszkę, biegnący z tą zdobyczą w niewiadomym kierunku.
I nagle jebuuuuuuuut... Osobnik zrobił salto, upadł na krawężnik, przeturlał się, wstał cały zakrwawiony, z rozbitej czachy płynęła mu struga po brodzie, w obdartych kolanach można było dostrzec powbijane drobne kamyczki... Popatrzył na siebie, na flaszkę...:
- TO CUD, CUD, ONA JEST CAŁA!
Klap, klap, klap... I pobiegł dalej...

W sądzie: ...

W sądzie:
- Dlaczego uderzył pan teściowa nogą od stołu kuchennego?
- Wysoki sądzie, nie miałem siły żeby podnieść cały stół.

czym się różni mucha...

czym się różni mucha od teściowej?
tym,że mucha dokucza tylko latem

Teściowa do zięcia:...

Teściowa do zięcia:

Za kolorowy telewizor pół życia bym oddała!
To ja Mamusi kupię dwa!

Wracamy samochodem z...

Wracamy samochodem z kolegą z zalewu w Umerze do Kielc. Rozmowa przez cb radio:
- Hej mobilki, jak tam droga do Kielc (kolega)
- Wiesz co, koło Ćmińska taka nieoznakowana radiolka stoi, siedzą i pączki wpie*dalają
15 sekund ciszy...
- Nie wpie*dalamy pączków tylko bułki z serem YAFUD

W pociągu usłyszałam,...

W pociągu usłyszałam, jak jakaś dziewczyna pokazuje mnie koleżance i szepcze "Patrz, taka zadbana laska, a ma paskudną grzybicę paznokci...". Nie mam grzybicy - właśnie wracałam od manikiurzystki, której zapłaciłam kupę forsy za namalowanie na moich paznokciach filigranowych białych kwiatków... YAFUD