fut
lek
emu
psy
#it
hit
syn

Wchodzi nawalony koleś...

Wchodzi nawalony koleś do autobusu i siada niedaleko zakonnicy. Zakonnica patrzy na niego z obrzydzeniem i stwierdza:
- Trafi pan prosto do piekła!
A gościu:
- O mój boże! Pomyliłem autobusy!

- Oszust! Podlec! Wyzywam...

- Oszust! Podlec! Wyzywam Cię na pojedynek!
- Dobrze, szpada czy pistolet?
- Szpada!
- To ja wezmę pistolet.

Henio myje nogi i "rence"....

Henio myje nogi i "rence". Komu myje nogi Henio?

Przy podpisywaniu umowy...

Przy podpisywaniu umowy kredytowej:
- Wykształcenie?
- Wyższe.
- Stan cywilny?
- Czy ja muszę odpowiadać na to pytanie?
- Niestety umowa tego wymaga.
Klientka nachyla się i szeptem mówi:
- Dziewica...

Przychodzi klient do...

Przychodzi klient do sklepu i mówi:
- Poproszę fafkulce!!
Sprzedawczyni mówi, że nie sprzedają czegoś takiego.
Na drugi dzień klient mówi to samo:
- Poproszę fafkulce!!
Na to sprzedawczyni odpowiada:
- Proszę wyjść!! Nie mam czegoś takiego!!
Zrezygnowany klient mówi:
- no to poproszę fa w spreju.

Dzieci podchodzą do hrabiego...

Dzieci podchodzą do hrabiego spacerującego po parku i wskazując na zamek pytają:
- Czy pan mieszka w tym zamku?
- Tak.
- A czy tam nie ma żadnego straszydła?
- Nie ma. Jestem jeszcze kawalerem.

Bogdan baraszkował w...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Do gabinetu kierowniczki...

Do gabinetu kierowniczki w salonie kosmetycznym wpada facet:
- Co to ma znaczyć! Zapłaciłem za dwie godziny solarium, a wyproszono mnie po piętnastu minutach!
- Proszę się uspokoić. W instrukcji jasno jest napisane, że w kabinie można przebywać maksimum 15 minut.
- Nie interesuje mnie, co jest napisane w instrukcji! Ja jutro znad morza wracam!

Pewnego ranka żona otwiera...

Pewnego ranka żona otwiera drzwi a przed nimi mężczyzna, którego nigdy wcześniej nie widziala pyta ja uprzejmie czy umie dawać d.... Żona trzaska drzwiami ze złością ale po chwili znów ten natręt dzwoni i znów zadaje to samo pytanie. Sytuacja powtarza się również następnego ranka i żona prosi męża by trzeciego dnia pojechał później do pracy. Mąż z bejzbolem czeka w pokoju a żona otwiera drzwi.
- Przepraszam Panią, ale czy umie Pani dawać d... ?
- Tak, umiem jeśli już Pan taki ciekawy!
- Dobrze, to niech Pani da trochę mężowi to może przestanie przyłazić do mojej baby!