psy
#it
fut
lek
hit
emu
syn

Z polowania wracają Rosjanie,...

Z polowania wracają Rosjanie, ciągnąc za sobą niedźwiedzia. Zauważa ich Amerykanin i wskazując na misia pyta:
- Grizli?
- Niet, strelali!

Główny Urząd Ceł postanowił...

Główny Urząd Ceł postanowił przeprowadzić ankietę wśród celników na temat łapówkarstwa.
Jedno z pytań zadawanych przez komisję brzmiało:
"Ile czasu potrzebujesz aby za łapówki kupić BMW?"
Celnik na polsko-niemieckiej granicy odpowiada:
- Dwa, trzy miesiące.
Celnik na polsko-czeskiej granicy:
- No, z pół roku.
Celnik ze "ściany wschodniej" po dłuższym zastanowieniu:
- Dwa, trzy lata.
Komisja zadziwiona:
- Tak długo?
Celnik ze "ściany wschodniej":
- Chłopaki, nie przesadzajcie, BMW to w końcu duża firma...

Spotykają się dwaj Białorusini...

Spotykają się dwaj Białorusini. Jeden mówi:
- Wiesz, Łukaszence znudziło się być prezydentem.
- Żartujesz! - nie wierzy drugi.
- Poważnie! Koronacja już w środę.

W kawiarni siedzi Żyd,...

W kawiarni siedzi Żyd, Anglik i Murzyn. Nagle przyleciała mucha. Anglik ma to gdzieś, Żyd także się nie przejął a Murzyn złapał i zjadł. Po chwili przyleciała następna. Anglik nawet nie zauważył, Murzyn się czai a tu nagle Żyd mu sprzed nosa zwinął muchę i pyta: Chcesz kupić?

Indianie złapali Polaka,...

Indianie złapali Polaka, Francuza i Niemca i oznajmili im ,że ich zabiją a z ich skóry zrobią sobie canoe. Pozwolili im jednak na wybór broni z jakiej chcą zginąć.
- Tak więc, Francuz poprosił o sztylet. Wziął go i poderżnął sobie gardło. Indianie z jego skóry zrobili sobie canoe.
- Niemiec poprosił o pistolet. Wziął go i palnął sobie w łeb.
Indianie zrobili canoe
- Polak poprosił o widelec. Indianie cholernie zdziwieni ale w końcu dali mu widelec. Polak wziął go do ręki i waląc się nim po całym ciele krzyknął: JA wam kur.. dam canoe!!!

Pewien czarnoskóry student...

Pewien czarnoskóry student nie mówiący za bardzo po polsku chciał się dostać z akademika na dworzec centralny, wiec uczynni koledzy napisali mu karteczkę, którą miał pokazywać w autobusie do którego go "zapakowali". W autobusie ludzie czytali podsuwaną im przez studenta karteczkę i wybuchali śmiechem.
A oto treść karteczki: "Wypchnijcie bambusa na centralnym".

Poranek w alpejskim kurorcie....

Poranek w alpejskim kurorcie. Na taras wychodzi Anglik i woła:
- How wonderful!
Wychodzi Niemiec i wzdycha:
- Das ist wunderbar!
Wychodzi Rosjanin i dziwuje się:
- Kak prikasna!
Wychodzi Polak i stwierdza:
- O k***a...

Amerykanin, Francuz,...

Amerykanin, Francuz, Turek i Polak rozmawiają o dumie narodowej.
- Ja jestem dumny z CIA – zaczął Amerykanin. Oni wiedzą wszystko o świecie, często zanim się to wydarzy.
- Ja jestem dumny z naszych kobiet – kontynuuje Francuz. To najpiękniejsze i najbardziej eleganckie kobiety na świecie, a do tego wcale nie łatwo zaciągnąć którąś do łóżka.
- Może to głupio zabrzmi – mówi Turek – ale ja jestem dumny z naszych dywanów. To najbardziej okazałe dywany na świecie. Mało kto może sobie na nie pozwolić, dlatego ozdabiają największe rezydencje i pałace.
Polak siedzi cicho.
- A ty, Polaku – dopytują pozostali – z niczego nie jesteś dumny?
- Ja jestem dumny z siebie.
- Jak to?
- W zeszłym tygodniu przeleciałem śliczną Francuzkę na tureckim dywanie w mojej kawalerce i dam sobie rękę uciąć, że CIA o tym nie wie.

Polak, Niemiec i Rusek...

Polak, Niemiec i Rusek są u diabła mówi że jeśli powiedzą ile jest do tej groty metrów to ich wypuści pyta sie Niemca, a Niemiec na to:
- 30 m.
- źle idziesz do piekła- pyta sie ruska:
ile???- rusek na to 90m.
- źle- i pyta sie polaka:
- ile do tej groty??? -polak na to:
- od ch**a
- a ile jest do ch**a?!?
- widzisz tamte drzewo
- no
- i jeszcze w pizdu