#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Zgłasza się mężczyzna...

Zgłasza się mężczyzna do poradni anonimowych alkoholików.
- Witam kierowniczko, jestem Darek. Piję od 25 lat. Przyszedłem tutaj, bo podobno rozwiązujecie trudności związane z alkoholem.
- Naturalnie. Powiedz nam, jak Ci pomóc?
- Brakuje mi 1,90 zł.

O północy w domu kierownika...

O północy w domu kierownika sklepu monopolowego dzwoni telefon.
- Panie kierowniku - słychać w słuchawce - O której pan jutro otwiera sklep?
- Co za beszczelność, dzwonić o tej porze! - kierownik rzuca słuchawkę. Za dwie godziny znów telefon:
- Panie kierowniku kochanieńki, jak to jutro będzie z otwarciem tego ślicznego sklepiku?
- Dość tych wygłupów! - kierownik rzuca słuchawkę. Za pół godziny:
- PPPaniee, help! kierowniku, o kkktórej juthipro ot...wieeeraaaacieee?
- Ty pijaku jeden, o dziesiątej, ale ja ciebie i tak do sklepu nie wpuszczę!
- Ale ja nie chcę wejść, tylko wyjść!

Siedzi dwoch zuli pod...

Siedzi dwoch zuli pod sklepem pija kwacha i jeden czytajac gazete mowi-Tu jest napisane ze CZESTE PICIE SKRACA ZYCIE O POLOWE.
-Pokaz-mowi drugi.Patrzy,czyta,mysli i po chwili mowi
-Nie rozumiem?
-Jak nie rozumiesz;Ile masz lat.
-30
-No widzisz,gdybys nie pil,mial bys 60.

Kobieto! Chcesz, żeby...

Kobieto! Chcesz, żeby twój mąż szybko wrócił z pijanki z kolegami? Wyślij mu SMS-a o treści ''Bierz wino i przyjeżdżaj, mój idiota wróci jutro'' - a potem wyłącz telefon.

Jak tam ten wasz nowy...

Jak tam ten wasz nowy ksiądz?
- Jeszczem go po trzeźwemu nie widział...
- Tak pije?
- Nie on tylko ja...

Kawał o pijakach...

Kawał o pijakach
Wsiada pijany mężczyzna do pierwszej lepszej taksówki. Taksówkarz się pyta:
- Dokąd jedziemy?
- Do domu!
- A dokładniej !?
- Do sypialnie na drugim piętrze....

Do samochodu wsiada dwóch...

Do samochodu wsiada dwóch podpitych osobników. Samochód ostro rusza z miejsca. Kawalerska jazda trwa już dobry kwadrans. Wóz zarzuca i piszczy na zakrętach.
- Te, jak jedziesz ? - mówi jeden z pijanych.
- Ja ? Przez cały czas byłem przekonany, że to ty prowadzisz...

Środek nocy - trzecia...

Środek nocy - trzecia nad ranem.
Do domu powraca zmeczony po libacji z kolegami mezczyzna. Otwiera drzwi ciuchutko, delikatnie skrada sie w przedpokoju, zeby tylko nie obudzic zony. Nagle slychac zgrzyt zegara, wysuwa sie kukulka i kuka 3 razy.
-O cholera - mysli zaniepokojony mezczyzna - Ale wiem co zrobic - dokukam jeszcze 8 razy i zona nawet jak sie obudzila, bedzie myslala, ze wrocilem o 11.
Jak postanowil tak zrobil i zadowolony z siebie polozyl sie spac.
Rano budzi go zona.
- Kochanie, musisz dzisiaj wczesnie wstac..
- A po co? Przeciez dzis sobota.
- Musisz wstac i oddac zegar do naprawy...
- A co sie stalo?
- Cos jest nie w porzadku z kukulka. Wyobraz sobie zakukala w nocy 3 razy, potem zachichotala szyderczo, pare razy beknela, dokukala 8 razy i poszla do lazienki sie porzygac...

Dzieci podbiegają do...

Dzieci podbiegają do swojego ojca z pytaniem:
- Tato, możemy sprzedać Twoje butelki po piwie i wódce, żeby mieć na chleb?
- Oczywiście... I widzicie dzieci, co Wy byście jadły, gdyby nie ja?

Wchodzi pijak na dworzec...

Wchodzi pijak na dworzec autobusowy, szuka wolnego miejsca, ale nie ma dużego wyboru, więc siada obok księdza. Ksiądz niezadowolony, bo pijak "wonie" alkoholem, z jednej kieszeni wystaje mu butelka, z drugiej papierosy. Pijak wyjmuje gazetę i czyta. Po chwili zwraca się do księdza z pytaniem:
- Może mi ksiądz powiedzieć co powoduje artretyzm?
Ksiądz pomyślał: no! teraz mu palnę kazanie! - i zaczyna:
- Jeżeli nadużywasz alkoholu, papierosów, prowadzisz życie niemoralne: cudzołożysz, kradniesz, nie szanujesz wartości - to Bóg zsyła artretyzm!
Pijak pokiwał ze zdziwieniem głową, zakrył się gazetą i czyta dalej. Po chwili księdzu głupio się zrobiło, że tak z góry potraktował bliźniego, zaczyna w pojednawczym tonie:
- Przepraszam, wiem że tak nie powinienem, a jak długo pan ma ten artretyzm?
- Kto? Ja? - dziwi się pijak - ja nie mam, właśnie czytam, że papież ma!.