#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Ziuta chwali się sąsiadce:...

Ziuta chwali się sąsiadce:
- Do tego żech doprowadziła, że mój stary pali tylko po dobrym obiedzie.
- To piękne. Jeden papieros na rok jeszcze nikomu nie zaszkodził...

U psychiatry:...

U psychiatry:
-Panie doktorze odnoszę wrażenie, że meble do mnie mówią
-A czym się to objawia?
-Kiedy śpię z żoną słyszę jak szafa mówi "Jak myślisz usnął ?"
Żona mu odpowiada "Tak śpi"
Szafa: "To ja spadam"
A ja na to, gdzie, jeszcze cię nie spłaciłem!

Wraca mężczyzna całkowicie...

Wraca mężczyzna całkowicie nawalony do domu, staje przed lustrem i bekając pyta:
- Lustereczko, lustereczko powiedz przecie - kto ma największego ch**a w świecie?
- Ja! - odzywa się kwaśno małżonka.

Małżeństwo ogląda dramat: ...

Małżeństwo ogląda dramat:
- Kochanie, czy oni się pobiorą?
- Oczywiście. Takie filmy zawsze kończą się dramatem.

Mąż wraca z pracy i widzi...

Mąż wraca z pracy i widzi w popielniczce dymiące cygaro.
- Skąd jest to cygaro?
- Nie wiem.
- Pytam skąd jest to cygaro?!
Głos z szafy:
- Z Hawany, idioto!

Mąż i żona. Romantyczna...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Mąż do żony:...

Mąż do żony:
- Słuchaj! Jak nie będziesz jęczała podczas seksu, to słowo daję - rozwiodę się z Tobą!
Żona wzięła to sobie do serca, ale na wszelki wypadek przy następnym stosunku pyta męża:
- Już mam jęczeć?
- Nie teraz. Powiem Ci kiedy i wtedy zacznij - tylko głośno.
Za jakiś czas mąż prawie w ekstazie:
- Teraz jęcz, teraz!!!
Żona:
- Olaboga!!!! Dzieci butów nie mają na zimę, ja w starej sukience chodzę, cukier podrożał...

Kowalska zabawia się...

Kowalska zabawia się z kochankiem, nagle wpada jej mąż. Kowalska patrzy to na męża, to na kochanka (oba rosłe chłopy), w końcu mówi:
- Poznajcie się. To jest mój mąż Franek, a to jest pan Robert, wy tu sobie porozmawiajcie, a ja dzwonię po karetkę.

Moja żona powiedziała...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Wraca żołnierz z wojska....

Wraca żołnierz z wojska. Zachodzi do domu a tam na łóżku pod ścianą siedzi trójka dzieci.
- Czyje to dzieci? - pyta żonę.
- Wszystkie nasze. Pamiętasz jak cię brali do wojska? Ja wtedy brzemienna byłam, tak i Kola się urodził. A potem pamiętasz, jak Cię odwiedzałam?
- Tak
- I Wania przyszedł na świat....
- A trzeci?! - pyta zdenerwowany mąż.
- A coś Ty się tak tego trzeciego uczepił? Siedzi sobie, to niech siedzi...