psy
emu
#it
hit
fut
lek
syn

Żona woła do męża:...

Żona woła do męża:
- Wynieś śmieci.
- Nie słyszę!
- Śmieci wynieś!
- Nie słyszę!
- ŚMIECI!
- Zamknij się durna, telewizora nie słyszę!

Rozmawia dwóch mężczyzn:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Młode małżeństwo wyjeżdża...

Młode małżeństwo wyjeżdża na wczasy, ale dają sobie ultimatum - zdradzają się po 2 razy. Minął tydzień i wracają. Żona się pyta:
- I co, zdradziłeś mnie?
- Tak, 2 razy. Raz z blondynką, raz z brunetką. A ty mnie zdradziłaś? - pyta mąż.
- Tak, raz z jednostką wojskową a raz armią marynarską.

- To, jakim samochodem...

- To, jakim samochodem będziecie jeździć w raju, zależy od tego, czy byliście wierni swoim żonom za życia! - mówi Bóg.
Pierwszy facet:
- O Boże, proszę, bądź łaskaw! Wiem, że zdradzałem żonę, ale na ziemi było tyle pięknych kobiet, a ja chciałem mieć je wszystkie dla siebie!
Bóg:
- Wstydź się, synu, za karę dostaniesz dwudziestoletnią Nyskę.
- Drogi Boże, tylko raz zdradziłem i strasznie tego żałuję, nie bądź zbyt srogi! - mówi drugi facet.
Bóg:
- Wstydź się, synu, ale dostaniesz BMW.
- Drogi Boże, będziesz ze mnie taki dumny - mówi trzeci. - Nigdy nie zdradziłem żony, kochałem ją ponad wszystko, kupowałem jej róże codziennie, sprzątałem cały dom, robiłem zakupy, podróżowaliśmy razem po całym świecie...
- Wystarczy! - mówi Bóg. - Jestem z ciebie dumny. Dostaniesz każdy samochód, jaki tylko zapragniesz.
Minęły dwa tygodnie. Pierwszy i drugi mężczyzna widzą, jak trzeci facet zatrzymał się na samym środku skrzyżowania swoim nowym, błyszczącym Ferrari. Podchodzą do niego i pytają:
- Człowieku, dlaczego płaczesz, przecież masz samochód swoich marzeń! O co ci chodzi?
Na to on zrozpaczonym głosem:
- Właśnie widziałem moją żonę na rolkach!

Mąż skończył pracę znacznie...

Mąż skończył pracę znacznie szybciej niż zwykle, nie zabrał jednak ze sobą telefonu do pracy i nie mógł uprzedzić swojej żony, żeby robiła wcześniej obiad. Wchodzi do mieszkania a ona z kochankiem na stole w kuchni. Stanął jak wryty i patrzy na nich. A żona na to:
- Ty się tak nie gap, Ty się ucz!

Kolega do kolegi:...

Kolega do kolegi:
- Ustaliliśmy z żoną że byłoby lepiej abyś nas już więcej nie odwiedzał. Zginęły nam pieniądze a tylko ty byłeś u nas wczoraj.
Po paru dniach:
-Witaj ponownie. Pieniądze się znalazły, ale mimo wszystko wolelibyśmy abyś do nas nie przychodził.
-Ale czemu?
-Niby wszystko w porządku ale niesmak pozostał.

- Kto ci podbił oko? ...

- Kto ci podbił oko?
- Wyciągałem dziewczynę z wody...
- I ona cię tak urządziła?
- Nie, akurat wtedy żona weszła do łazienki...

Pewna babka chciała się...

Pewna babka chciała się przypodobać mężowi, więc poszła do fryzjera i strzeliła sobie extra fryz. Przychodzi do domu, a mąż nic... Czyta gazetę, nawet nie zauważył żadnej zmiany. Na następny dzień myśli: "trzeba sobie zrobić porządny makijaż to na pewno zauważy". Tak też zrobiła. Przychodzi do domu a mąż nic. Facetka na trzeci dzień poszła kupić jakieś wdzianko, ale mąż nic dalej nie zauważył. Więc sobie myśli: "on mnie w ogóle nie zauważa. Jutro założę maskę przeciwgazową". Nazajutrz siedzą sobie przy obiadku. Mąż spogląda znad gazety, patrzy patrzy i mówi:
- A coś Ty sobie kochanie brwi ogoliłaś?

Mały przykład na to jak...

Mały przykład na to jak sobie można samemu pokomplikować życie...
Ożeniłem się z trzydziestoczteroletnią ładną i młodą wdówką, która miała równie ładną szesnastoletnią córkę. Mój ojciec ożenił się z moja pasierbicą. Od tej pory wszyscy potraciliśmy orientacje w rodzinnych stosunkach:
Moja żona, czyli synowa mojego ojca jest również jego teściową. Moja pasierbica została moją macochą, a mój ojciec moim zięciem. Nie koniec na tym... Niedawno urodził mi się syn, a pól roku później jego stryj, czyli syn mojego ojca. Moja macocha czyli córka mojej żony została w ten sposób siostrą swojego wnuka, będąc równocześnie babką swojego brata. Jej syn jest moim bratem, a ja jego dziadkiem. Mój ojciec jest szwagrem swojego wnuka, który jest bratankiem jego syna. Moja żona, teściowa i synowa mojego ojca jest babką mojego brata. W ten sposób zostałem swoim własnym dziadkiem...

Żona pyta męża:...

Żona pyta męża:
- Czy widziałeś kiedyś pogięty banknot 100 zł?
Mąż na to znudzonym głosem:
- Nie.
- To popatrz na to... - mówi żona i gniecie banknot 100 zł.
Po chwili znowu pyta męża:
- Czy widziałeś pogięty banknot 200 zł?
- Nie - ponownie odpowiada znudzonym głosem mąż.
- To popatrz na to... - mówi żona i gniecie banknot 200 zł.
Następnie pyta:
- A widziałeś pogięte 100 tys. zł?
Mąż na to zaciekawionym głosem odpowiada:
- Nie.
- To sobie zobacz, stoi w garażu...