Kiedy gospodarz mówi do mnie ''Czuj się, jak u siebie w domu'', to wtedy rozbieram się do gaci, biorę sobie jedzenie, włączam muzykę, idę do kompa i odpalam Facebooka.
Pracuję w wypożyczalni dvd i zdarza mi się polecać ludziom filmy. Poważnie. Podczas jednego z polecań tak się przechadzam z sympatyczną parką polecając akurat film "Pamiętnik" i mówię, że to romansidło. Na co pani pyta:
P - To polski film jest?
Ja – Yy... Nie, a dlaczego?
P - A bo ja myślałam, że wymieniła pani polskiego aktora: Roman Sidło...
Zamawiałem dzisiaj kuriera żeby wysłać tubę subwooferową do klienta. Odbiera pani i nawiązał się dialog:
- Dzień dobry chciałem wysłać tubę (podaję wymiary) z miasta a do b.
- A co to dokładnie jest.
- No taki głośnik...
- Głośniki proszę pana trzeba ubezpieczać bo mogą ulec uszkodzeniu.
- Tak wiem, ale to jest sama tuba czyli skrzynia bez głośnika.
- Hmmm... A jak to wygląda?
- ...No to jest taka bryła, jak średniej wielkości akwarium...
- Ale proszę pana, nasza firma nie przewozi szklanych przedmiotów...