psy
hit
fut
lek
emu
syn
#it

Przychodzi babcia do...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Chłopak leży w łóżku...

Chłopak leży w łóżku z dziewczyną. Nagle rozlega się dzwonek do drzwi. Dziewczyna zrywa się z krzykiem:
- Oj! Mąż z delegacji wrócił!
- Przecież ty nie masz męża! - spokojnie opowiada chłopak.
- Ja tylko trenuję na przyszłość...

Zdzisiek ożenił się z...

Zdzisiek ożenił się z jedną z dwóch ślicznych bliźniaczek.
- Ciekawe, jak ty je rozróżniasz? - pyta kolega.
- Co ja głupi jestem?! Nawet nie próbuję.

Mąż do żony:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

WESTERN PO POLSKU...

WESTERN PO POLSKU

Otóż było to gdzieś na początku lat ’80-tych. Mój osobisty, najbliższy przodek z kolegą jechali przez Polskę Kamazem. Traf chciał, że w tym samym czasie, pewnemu wiejskiemu gospodarzowi spłoszył się koń. Gospodarz, niewytrenowany w kowbojstwie, nie mógł Romka, tfu! konia, dogonić. Zawsze uczynny pasażer wysiadł i dogonił zgubę, kiedy zjawił się właściciel. Wywiązała się taka oto rozmowa... Kolega:
- Panie, za to się flaszka należy.
Gospodarz:
- Za co flaszka?
Słysząc te słowa, kolega uderzył konia w zad i krzyknął:
- To leć!

Pewien pan, znany w kręgach...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Generał po inspekcji...

Generał po inspekcji jednej z podległych jednostek budzi się w hotelu.
Głowa pęka, na zegarze południe. Dzwoni na recepcję z pretensjami:
- Mieliście mnie obudzić o 6:00! Spóźniłem się na samolot!
- Bardzo nam przykro, chcieliśmy pana obudzić według życzenia, ale przynieśli pana do hotelu o 8:45.

W URZĘDZIE...

W URZĘDZIE

Ciotka moja wywodzi się ze wsi. Generalnie rzecz biorąc - głęboka Kielecczyzna. Świetna z niej babka, tylko taka generalnie nieobyta z miastowym życiem. Tyle tytułem wstępu...
Natenczas ciotka owa musiała do urzędu się udać. Wsiadła w PKS-a i dawaj do miasta. Znalazła urząd, podeszła do jednej z jego pracownic i wytłumaczyła o co jej chodzi. Urzędniczka zapytała:
- Godność Pani?
- A dziękuję, nie głodnom, jadłam dopiero co.
A mówią, że ci urzędnicy tacy nieuprzejmi...

Wilk wrzeszczy do wilczycy...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

JAK ODPOWIADAĆ NA ZAPYTANIE...

JAK ODPOWIADAĆ NA ZAPYTANIE OFERTOWE

Taka odpowiedź na zapytanie ofertowe to ja mogę, co rano dostawać:
Szanowni Partnerzy Handlowi
Oraz sympatyczni Moi Mili Koledzy i Koleżanki,
W związku z Waszą prośbą (absolutnie nie namolną i w miarę delikatną) zostawiłem wszystkie banalne, mało istotne i przyziemne sprawy, pozbierałem oferty z kilkunastu firm działających na naszym rozwijającym się rynku (w ekonomicznym pojęciu tak nazywa się abstrakcyjne w czasie i przestrzeni miejsce zawierania transakcji handlowych, nie koniecznie miejsce w mieście z Ratuszem) i po wybraniu najatrakcyjniejszych, czyli najtańszych propozycji cenowych, pozwalam sobie wyniki mojej mozolnej i pewnie nikomu niepotrzebnej pracy przesłać w załączniku.
Nie oczekuję na gorące słowa podziękowania, życzę powodzenia w dalszej obróbce w/w materiału.

Łączę różne wyrazy.
Wasz Wielbiciel
S***** K.