#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

ŁĄCZNOŚĆ W WOJSKU...

ŁĄCZNOŚĆ W WOJSKU

Jak byłem w wojsku, na unitarce, w drugim plutonie był taki koleś, co się nazywał Szczepan Pompka.
Był już wieczór. Wszyscy leżeli na wozach. Z dyżurki pedefa dobiega nagle dźwięk telefonu. Nastała cisza, gdy nagle kapral zawołał na całe gardło:
- Pompka do telefonu!
A z jakiejś sali padło:
- Co to k***a jest pompka do telefonu?

Pewien oficer zauważył,...

Pewien oficer zauważył, że jeden z żołnierzy zachowuje się bardzo dziwnie: stale chodził po terenie jednostki, podnosił każdy znaleziony papier, oglądał z obu stron, mruczał pod nosem: "To nie to" i odkładał. Po jakimś czasie oficer wysłał żołnierza do psychiatry. Ten przebadał pacjenta, uznał go za fiźniętego i nienadającego się do dalszej służby w wojsku. Podaje żołnierzowi kwitek, ten ogląda i stwierdza:
- To jest to!

Zorganizowano zawody...

Zorganizowano zawody we wbijaniu gwoździ w deskę na czas.
W zawodach brał udział również głupek.
Na koniec sędzia ogłasza wyniki:
- Zwyciężył głupek ale został zdyskwalifikowany, ponieważ wbijał gwóźdź złą stroną!

Melina pijacka. Siedzi...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

CZYM SKORUPKA ZA MŁODU......

CZYM SKORUPKA ZA MŁODU...

Koleżanka mojej siostry była w jakimś Makro, czy czymś takim innym hurtowym, na zakupach. Z tymi zakupami spotkała się potem z moją siostrą.
Wypakowują z bagażnika jakieś kartony mydeł, szamponów itp., dochodzą do gigantycznej zgrzewki ręczników papierowych w rolkach (tak wyglądały), więc siostra z przerażeniem pyta, po co koleżance tyle tego. Koleżanka na to, że sprzedawali hurtowo i że mogą się podzielić po połowie. Siostra grzecznie wytłumaczyła, zgodnie z prawdą, że raczej nie, bo nie używa, że w domu się nie używało, wiec się przyzwyczaiła obywać bez i że używa ściereczek materiałowych i męża też tak nauczyła.
Koleżanka zrobiła trochę dziwną minę, ale cóż, pewnie snobka...
Rozpakowują dalej, zanoszą do domu. I tu się okazało, że te rolki to...
...papier toaletowy.
Zrozumiała dziwną minę koleżanki.

Wiadomości w radio:...

Wiadomości w radio:
- Dzisiaj dla odmiany ani słowa o Smoleńsku. Mamy za to złą wiadomość dla alergików: brzoza niedługo zacznie pylić.

POWROTY...

POWROTY

Tytułem wstępu:
Kumpel w żartach zaproponował mi kiedyś, przy Mojej Lepszej Połowie, żebyśmy się wybrali "na d*py". MLP tego nie skomentowała, łypnęła tylko delikatnie i na tym się skończyło.
Kilka dni później, leżymy sobie w łóżku (już bez kumpla), oglądamy TV i nagle ona ni stąd ni zowąd wypala:
ona - A ty naprawdę byś z nim poszedł?
ja - Hmm? Ale o co chodzi?
ona - No na te d*py - i zaraz dodaje zadowolona - zresztą, choćbyś poszedł, to i tak byś do mnie potem wrócił.
ja (w dalszym ciągu skupiony bardziej na TV niż na rozmowie) - Oczywiście, zawsze wracam.

Mężczyzna dokładnie obejrzał...

Mężczyzna dokładnie obejrzał trupa, po czym stwierdził, że jest on martwy...

Jasio stuka do drzwi...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Blad', drogie to życie......

- Blad', drogie to życie... Sprzątanie chaty kosztuje mnie 50 baksów dziennie.
- Co tak drogo?
- Dziesięć płacę młodej Ukraince, a 4 dychy żona detektywowi.